Laver Cup: Trzeci raz Europa

Tenisiści Europy pokonali w Genewie Resztę Świata 13-11 i po raz trzeci zdobyli Puchar Lavera. Impreza firmowana przez Rogera Federera znów odniosła sukces

Publikacja: 23.09.2019 15:12

Laver Cup: Trzeci raz Europa

Foto: AFP

Trzydniowy mecz w hali Palexpo w Genewie ponownie przypomniał, jak ciekawy może być drużynowy tenis, gdy opakuje się go w efektowną oprawę, doda kilka gwiazd i zadba o właściwą promocję.

Wymyślona przez Federera i wspólników impreza znów świetnie się sprzedała, w dodatku wynik rozstrzygnął się dopiero w ostatnim meczu Aleksandra Zvereva z Milosem Raonicem (Niemiec wygrał po mistrzowskim tie-breaku przy stanie 1:1 w setach), specyficzna punktacja sprzyjała takim emocjom.

Choć to wydarzenie wciąż mieści się między ambitną pokazówką, a zwykłym turniejem ATP Tour, to na poziom sportowy nikt nie narzekał. Uczestnicy grali na serio, Europa wygrała wprawdzie po raz trzeci (dwa lata temu w Pradze było 15:9, rok temu w Chicago 13:8) ale wynik 13:11 słusznie podpowiada, że rywalizacja tym razem była wyrównana, Reszta Świata prowadziła w niedzielę już 11:7.

Zverev zdobył zwycięskie 3 punkty, ale można było chwalić prawie wszystkich, nawet jeśli ze względu na kontuzję Nadal nie zagrał w deblu z Federerem. Kapitanowie Bjorn Borg i John McEnroe też dołożyli swoją ekspresję i widomo, że będą pełnić swe role również za rok.

Publiczność wykupiła wszystkie bilety i dostała interesujące zderzenie gry dojrzałych mistrzów oraz bardzo zdolnej młodzieży po obu stronach siatki. Jak pisali komentatorzy: Laver Cup to połączenie Ryder Cup, finałów ATP oraz finałów NextGen ATP w jednym.

Sponsorom też się podobało. Logo Roleksa, Credit-Suisse, firmy Mercedes-Benz oraz Moët&Chandon obok czarnego kortu to znak, że pomysł przyjął się wśród najbardziej znanych marek świata. Podpisane w tym roku partnerstwo z ATP Tour i wpisanie meczu w oficjalny kalendarz imprez ATP też oznacza dobre prognozy na przyszłość. Struktura organizacyjna i wsparcie finansowe tego wydarzenia wydają się bardzo stabilne.

Następny mecz o Puchar Lavera odbędzie się od 25 do 27 września 2020 roku, zgodnie z zasadą rotacji kontynentów, w mieszczącej 19 600 widzów hali TD Garden w Bostonie.

> Genewa. Laver Cup 2019: Europa – Reszta Świata 13:11.

Piątek (3:1): D. Thiem (Austria) – D. Shapovalov (Kanada) 6:4, 5:7, 13-11; F. Fognini (Włochy) – J. Sock (USA) 1:6, 6:7 (3-7); S. Tsitsipas (Grecja) – T. Fritz (USA) 6:2, 1:6, 10-7; R. Federer, A. Zverev (Szwajcaria, Niemcy) – Shapovalov, Sock 6:3, 7:5.

Sobota (4:4): Zverev – J. Isner (USA) 7:6 (7-2), 4:6, 1-10; Federer – N. Kyrgios (Australia) 6:7 (5-7), 7:5, 10-7; R. Nadal (Hiszpania) – M. Raonic (Kanda) 6:3, 7:6 (7-1); Nadal, Tsitsipas – Kyrgios, Sock 4:6, 6:3, 6-10.

Niedziela (6:6): Federer, Tsitsipas – Isner, Sock 7:5, 4:6, 8-10; Thiem – Fritz 5:7, 7:6 (7-3), 5-10; Federer – Isner 6:4, 7:6 (7-3); Zverev – Raonic 6:4, 3:6, 10-4.

Trzydniowy mecz w hali Palexpo w Genewie ponownie przypomniał, jak ciekawy może być drużynowy tenis, gdy opakuje się go w efektowną oprawę, doda kilka gwiazd i zadba o właściwą promocję.

Wymyślona przez Federera i wspólników impreza znów świetnie się sprzedała, w dodatku wynik rozstrzygnął się dopiero w ostatnim meczu Aleksandra Zvereva z Milosem Raonicem (Niemiec wygrał po mistrzowskim tie-breaku przy stanie 1:1 w setach), specyficzna punktacja sprzyjała takim emocjom.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Tenis
Z plaży na stadion NFL. Iga Świątek powalczy o triumf w Miami Open
Tenis
Iga Świątek po Indian Wells. Niekwestionowana królowa WTA Tour
Tenis
Iga Świątek znów jest mistrzynią na kalifornijskiej pustyni
Tenis
Iga Świątek wygrała turniej WTA 1000 w Indian Wells
Tenis
Iga Świątek po dwóch latach znów jest w finale turnieju w Indian Wells