Wielowiekowe opowieści Struga

Jest śpiewakiem, pomysłodawcą znanego zespołu „Monodia Polska”. Gościem premierowej „Niedzieli z…” w TVP Kultura jest Adam Strug.

Aktualizacja: 21.03.2020 18:33 Publikacja: 21.03.2020 18:29

Wielowiekowe opowieści Struga

Foto: Jacek Poremba

„Monodia Polska” praktykuje polskie pieśni przekazywane w tradycji ustnej.

- Muzyka tradycyjna zawsze ma pierwszeństwo i  nie tylko ze względu na wiek - to nasz pierwotny język muzyczny, który dostajemy od poprzednich pokoleń – mówi Adam Strug w programie. - Uważam, że zastana muzyka jest wartością samą w sobie i nie trzeba jej poprawiać.

Jego babcia nie uważała się za śpiewaczkę, ale nią była. Jak wyjaśnia Strug  - miała szeroki repertuar z dominacją pieśni religijnych. 

- Mimo bardzo skromnego wykształcenia ludzie urodzeni pod koniec XIX wieku śpiewali renesansową i barkową poezję polską nie wiedząc o pochodzeniu tych melodii – wyjaśnia bohater programu.

Muzyka w jego życiu była zawsze obecna – uczył się jej także w szkole i na prywatnych lekcjach – akordeon był zazwyczaj w pobliżu.  W 1986 roku zdobył Lirę Orfeusza, czyli I nagrodę na olsztyńskich Spotkaniach Zamkowych „Śpiewajmy poezję” za swoje aranżacje wierszy Gałczyńskiego. Później wygrywał na festiwalach w Krakowie, Wrocławiu, Międzynarodowym Festiwalu Bardów OPPA w Warszawie. Występował też w Opolskich Debiutach. W latach 90. współtworzył Bractwo Ubogich -  jedną z pierwszych inicjatyw traktujących muzykę tradycyjną in crudo, czyli bez stylizacji.

- Jest nie tylko śpiewakiem, ale i autorytetem dla wielu. Śpiewanie z Adamem wiąże się nie tyko z muzyką, ale spojrzeniem na świat, życie. Na wielu silnie oddziaływuje – ocenia Maniucha Bikont.

Janusz Prusinowski, muzyk i animator kultury, wspomina, że poznali się ze Strugiem w 1992 roku biegnąc do pociągu relacji Kraków - Warszawa. Potem usiedli w jednym przedziale każdy ze swoim akordeonem.

- To spotkanie obydwu zmieniło nam życiorys – uważa Prusinowski.

- Janusz zaproponował: „ przyjedź do moich przyjaciół na podolsztyńską wieś, tam jest teatr – może coś z tego wyniknie”. I tak się stało – pamięta Strug.

Został w Węgajtach tydzień. Wtedy razem z m.in. z Witoldem Brodą, muzykiem i etnografem oraz Januszem Prusinowskim założył Bractwo Ubogich.

- Różnica między śpiewakiem, a piosenkarzem jest taka, że piosenkarz ma ładnie zaśpiewać to, co mu dają do zaśpiewania, a śpiewak od wieków opowiada tę samą historię – uważa Strug.

Jego autorskie piosenki wykonują m.in. Stanisław Soyka, Wojciech Waglewski. Współpracuje też z Michałem Lorencem, jednym z gości programu.

- Ludzie czują, że dostają od niego coś prawdziwego – uważa Magdalena Tejchma, muzykolog.

„Monodia Polska” praktykuje polskie pieśni przekazywane w tradycji ustnej.

- Muzyka tradycyjna zawsze ma pierwszeństwo i  nie tylko ze względu na wiek - to nasz pierwotny język muzyczny, który dostajemy od poprzednich pokoleń – mówi Adam Strug w programie. - Uważam, że zastana muzyka jest wartością samą w sobie i nie trzeba jej poprawiać.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telewizja
Apple kręci w Warszawie serial. Zamknięto Świątynię Opatrzności Bożej
Telewizja
Herstory: Portrety ponad 20 wybitnych Polek w projekcie HISTORY Channel
Serial
„Władcy przestworzy” na Apple TV+. Straceńcy latali w dzień
Telewizja
Magdalena Piekorz zajmie się serialami i filmami w TVP
Telewizja
Serialowe Złote Globy. Kolejny triumf „Sukcesji”