– Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie jest spełnieniem mojej wizji miasta kultury, które powinno posiadać to, co jest najstarsze, i to, co najnowsze. Wystawy, które otworzyliśmy, opierają się na naszej kolekcji, w której mamy już 5 tysięcy prac – mówi Maria Anna Potocka, dyrektorka.

Dwie największe otwarte teraz w MOCAK wystawy to: „Artysta jest obecny" i „Sztuka karmi sztukę".

Pierwsza jest prezentacją strategii artystycznych opartych na użyciu własnego wizerunku i ciała. Można zobaczyć m.in. prace Mariny Abramović, Natalii LL, duetu Eva&Adele, Zofii Kulik, Teresy Murak, Jerzego Beresia, Mikołaja Smoczyńskiego, Józefa Robakowskiego, grupy Azorro, Rafała Bujnowskiego, Marcina Maciejowskiego.

„Sztuka karmi sztukę" przedstawia prace, które odnoszą się do twórców sztuki dawnej i współczesnej. To dzieła Edwarda Dwurnika, Łodzi Kaliskiej, Roberta Rumasa, Jerzego Kosałki, Katarzyny Górnej, Tymka Borowskiego.

Nowa wystawa „Muzyka jako zapis. Muzyka jako eksperyment" zaprezentuje partytury muzyki eksperymentalnej, także jako dzieła sztuki, tak jak w przypadku partytur Krzysztofa Pendereckiego i Bogusława Schaeffera. A jesienią dwudniowy performance Krzysztofa Wodiczki „Niebo nad Krakowem. LGBT mówi", czyli dronowy pokaz nad Rynkiem Głównym oparty na wypowiedziach dotyczących społeczności LGBT.