Jacek Cieślak: Kolekcja Czartoryskich, która jest obecnie własnością Skarbu Państwa, to owoc niezwykle bogatej historii. Jak została opowiedziana w Galerii Kordegarda?
Rafał Wiśniewski: Myślą przewodnią wystawy „Czartoryscy. Historia kolekcji” jest pokazanie procesu kształtowania tych zbiorów w czasach łaskawszych i w czasach trudniejszych. Dlatego prezentowany jest ich podział według zainteresowań i pomysłów kolekcjonerskich trzech najważniejszych postaci tworzących kolekcję: Izabeli, Adama Kazimierza i Władysława Czartoryskich. Utworzone przez nich Muzeum Książąt Czartoryskich posiada obecnie kolekcję dzieł malarstwa europejskiego XIII-XVIII w., zabytków europejskiego i islamskiego rzemiosła artystycznego, grafik, eksponatów sztuki starożytnej oraz militariów, w tym zbroi husarskich. Ekspozycja prezentowana w Kordegardzie zachęca do zaznajomienia się z pełną prezentacją zbiorów, która nastąpi pod koniec roku 2019 w odrestaurowanym budynku Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie.
Czy na warszawskiej wystawie można oglądać elementy kolekcji?
Oczywiście. Można między innymi zobaczyć czarę z wizerunkiem apostoła autorstwa Nicola da Urbino, marmurowe popiersie Władysława Czartoryskiego autorstwa Wiktora Brodzkiego, czy też sarkofag z relikwiami Bolesława Chrobrego.
Jak został opowiedziany ostatni rozdział - czyli zakup przez Skarb Państwa?