Zgodnie z nowymi przepisami, od 17 sierpnia w Polsce można zarejestrować pojazd z kierownicą po prawej stronie. Nie trzeba już dokonywać kosztownych przeróbek. Wystarczy zaświadczenie ze stacji diagnostycznej, ze ustawienie świateł i lusterek zostało dostosowane do polskich warunków.

Polska musiała zezwolić na rejestrację takich pojazdów, mimo że długo z tym zwlekała. Do umożliwienia rejestracji "anglików" zmusił Polskę wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 2014 roku.

Zdaniem kierowcy wyścigowego Michała Kościuszki, kierowcy takich pojazdów powinni przejść dodatkowe egzaminy na prawo jazdy. Mieliby podczas niego udowodnić, że nie stanowią zagrożenia dla ruchu drogowego - pisze polishexpress.co.uk.

Według Kościuszki, prowadzenie samochodu, który ma kierownicę z prawej strony, wymaga zdobycia konkretnych umiejętności, innych niż te, które są wymagane w przypadku samochodów dostosowanych do ruchu prawostronnego.

- Czucie takiego auta jest inne, to jest dla nas nienaturalne - stwierdził Kościuszko.