Zatrute laddu (niewielkie kulki z pureé z ciecierzycą, maczane w syropie, oraz oblepione kawałkami migdałów i orzechów - red.) były sprzedawane przez jedną z cukierni w Karor Lal Essan.

Jak się okazało w cukierni przechowywano pestycydy ze znajdującego się niedaleko sklepu handlującego tymi środkami, który obecnie jest remontowany. Podczas przygotowywania laddu pomocnik cukiernika miał przez pomyłkę dodać do słodyczy niewielką ilość pestycydów.

Pięć kilogramów skażonych pestycydami laddu kupił jeden z mieszkańców wioski, Umer Hayat, który następnie podał je na urodzinach swojego wnuka. To właśnie członkowie rodziny Hayata (on sam przebywa w szpitalu w stanie krytycznym) dominują wśród ofiar pomyłki cukiernika - z powodu zjedzenia skażonych laddu zmarło sześciu braci i jedna siostra mężczyzny, a także dwoje dzieci z jego rodziny.

Policja aresztowała już braci będących właścicielami cukierni, w której doszło do pomyłki. Ich cukiernia została zamknięta.