1 czerwca przypada Międzynarodowy Dzień Dziecka. Ze względu "na szczególną wymowę" tego dnia w maju 2006 r. Sejm podjął uchwałę, w której wzywał rząd i samorządy do podjęcia działań zmierzających do ograniczenia spożycia napojów alkoholowych oraz zmniejszenia dostępności do alkoholu tego dnia.

"Zwracamy się do przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą w zakresie wyszynku i sprzedaży napojów alkoholowych do powstrzymania się od sprzedaży i podawania alkoholu w tym dniu" - zaapelowali posłowie, wzywając obywateli do powstrzymania się od picia alkoholu 1 czerwca. "Radość i szczęście naszych dzieci to najważniejsza z idei, o której winniśmy pamiętać zawsze, a szczególnie w Międzynarodowym Dniu Dziecka" - podkreślono.

Przewodniczący Komitetu Obrony Dzieci i Młodzieży przed Patologiami Społecznymi Waldemar Sikora oświadczył, że organizacja w pełni popiera uchwałę Sejmu. Ocenił, że w ostatnich latach "mamy do czynienia z coraz większą promocją alkoholu poprzez agresywną jego reklamę oraz lansowanie obyczaju picia w przekazach medialnych". Zdaniem przewodniczącego, działania na rzecz ograniczenia picia alkoholu są wyśmiewane, a władze nie przeciwdziałają skutecznie patologiom alkoholowym.

"Uchwała sejmowa dotyczącą Dnia Dziecka jako dnia bez alkoholu niestety nie jest realizowana. Uczyńmy więc 1 czerwca dniem świątecznym - również pod względem wolności od alkoholu. Trzeba naszym dzieciom w tym dniu, oprócz materialnych podarków, w szczególny sposób ofiarować swoją miłość, życzliwość, troskę i solidarność" - podkreślił Sikora, apelując o abstynencję.

Komitet Obrony Dzieci i Młodzieży przed Patologiami Społecznymi przywołał szacunki ekspertów, według których w Polsce ponad 2 mln dzieci żyje w rodzinach z problemami alkoholowymi. Organizacja ostrzegła, że z uwagi na przemoc dorosłych często związaną z uzależnieniem od alkoholu, dla bardzo wielu polskich dzieci Dzień Dziecka może niczym nie różnić się od pozostałych  i "być tak samo smutnym, a czasem strasznym, jak wiele innych dni w roku".