Kiritimati, inaczej Wyspa Bożego Narodzenia, największa z 33 wysp archipelagu stanowiących państwo Kiribati, zamieszkuje raptem ok. 6500 osób. Kiedyś było to jedno z ostatnich miejsc, które witało Nowy Rok, ale w 1994 roku wyspa specjalnie zupełnie ominęła cały jeden dzień, by być pierwsza - i wykorzystać to jako atrakcję turystyczną.

Po raz ósmy także mieszkańcy Samoa byli pierwszymi ludźmi na świecie, którzy powitali Nowy Rok. Ten pacyficzny kraj strefę czasową zmienił z kolei pod koniec 2011 roku, przenosząc się na zachód, z nadzieją na ożywienie gospodarki poprzez ułatwienie prowadzenia interesów z Australią i Nową Zelandią.

Może nie jako pierwsi, ale za to aż 15 razy świętować Nowy Rok mogą natomiast astronauci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Pędzą oni po orbicie z prędkością ponad 28 tys. km na godzinę i w ciągu doby 15 razy zdążą okrążyć Ziemię. Jednak oficjalny czas na ISS to czas uniwersalny Greenwich Mean Time (GMT).

Najsłynniejsze imprezy z okazji Nowego Roku odbywają się w Sydney (w Australii mimo ogromnych pożarów zdecydowano się nie rezygnować ze słynnego pokazu sztucznych ogni nad Harbour Bridge i operą), w Tokio, Seulu, Dubaju, Moskwie, Paryżu, Brukseli, Londynie, Rio de Janeiro i Nowym Jorku.

Z kolei pokaz sztucznych ogni w Pjongjangu był zdecydowanie jednym z dłuższych, porównując do innych krajów. W tym roku zakończył się dopiero 54 minuty po północy. Zapowiadane jest również noworoczne przemówienie Kim Dzong Una.