Chińczycy oszukiwali na wojskowych igrzyskach

Chińscy reprezentacji w biegach na orientację, którzy w niedzielę zajęli pierwsze, drugie i czwarte miejsce w biegach na średnim dystansie (zmagania kobiet) i drugie (w rywalizacji mężczyzn) zostali zdyskwalifikowani za oszukiwanie podczas zawodów - informuje "The Guardian".

Aktualizacja: 24.10.2019 14:40 Publikacja: 24.10.2019 14:24

Chińczycy oszukiwali na wojskowych igrzyskach

Foto: stock.adobe.com

Do skandalu doszło w czasie Światowych wojskowych igrzysk sportowych odbywających się w Chinach.

Wkrótce po zakończeniu biegów okazało się, że biegacze mogli liczyć na niedozwoloną pomoc od widzów, korzystali z oznaczeń i ścieżek przygotowanych przed biegiem, o których wiedzieli tylko reprezentanci Chin - orzekła Międzynarodowa Federacja Biegów na Orientację (IOF).

Uczestnikom zawodów wolno używać jedynie map i kompasów w czasie rywalizacji.

IOF zajęła się sprawą biegaczy po protestach od reprezentantów Rosji, Szwajcarii, Francji, Polski i Austrii.

W efekcie wyniki Chińczyków zostały anulowane a zawodników zdyskwalifikowano.

Organizatorzy odrzucili apelację chińskich sportowców.

Skandal jest wstydliwy dla Chińczyków, którzy organizując 10-dniowe igrzyska w Wuhan (w ich otwarciu wziął udział prezydent Chin, Xi Jinping), chcieli - jak pisze "The Guardian" - "zbudować bliższe więzi między Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą a innymi armiami".

Informacje o dyskwalifikacjach Chińczyków nie są szeroko opisywane w chińskich mediach - w odróżnieniu od eksponowanych w niedzielę informacjach o sukcesach zawodników uczestniczących w biegach na orientację.

Do skandalu doszło w czasie Światowych wojskowych igrzysk sportowych odbywających się w Chinach.

Wkrótce po zakończeniu biegów okazało się, że biegacze mogli liczyć na niedozwoloną pomoc od widzów, korzystali z oznaczeń i ścieżek przygotowanych przed biegiem, o których wiedzieli tylko reprezentanci Chin - orzekła Międzynarodowa Federacja Biegów na Orientację (IOF).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety