Owady są jednymi z najpoważniejszych problemów w hodowli bydła na całym świecie. Powodują one, że krowy krócej się pasą, mniej jedzą i śpią, a także często przebywają w ciasnych stadach, co je stresuje i prowadzi do zranień. Jak pisze portal realclearscience.com, jedynie w Stanach Zjednoczonych szkody wyrządzone przez muchy wynoszą ponad dwa miliardy dolarów.
Potencjalnego rozwiązania problemu zdecydował się znaleźć zespół japońskich naukowców, który wykorzystał do tego wnioski z badań nad zebrami. Zoolodzy od dawna zastanawiali się nad funkcją pasków zebry, a teraz badania zasugerowały, że jedną z nich jest właśnie odstraszanie owadów.
Badacze pomalowali sześć krów w czarno-białe paski, a następnie obserwowali je przez trzy dni, robiąc im zdjęcia w wysokiej rozdzielczości i regularnych odstępach czasu, aby policzyć owady, które znajdowały się w pobliżu zwierząt. Rejestrowano także wszelkie zachowania odstraszające muchy, takie jak tupanie, trzepanie ogonem czy drżenie skóry. Te same krowy obserwowano także przez trzy dni bez malowania ich w paski.
Z badań wynika, że takie barwy ochronne są bardzo skuteczne. Liczba much zaobserwowana u krów w paski była mniejsza o połowę od liczby zaobserwowanej u niepomalowanych osobników. Co więcej, zmniejszyło to zachowania odstraszające muchy o około 20 proc., co wskazuje na to, że owady mniej przeszkadzały krowom.
Hodowcy bydła często rozpylają pestycydy w celu zwalczania gryzących much, ale naukowcy twierdzą, że malowanie pasków nietoksycznymi materiałami może być tańsze, zdrowsze dla zwierząt i lepsze dla środowiska.