Autobus został skradziony z parkingu miejscowego Departamentu Transportu. Jak powiedział CBC sierżant Tim Sowers, pościg rozpoczął się ok. godz. 21.30 czasu lokalnego i trwał pół godziny. Ze względu na bezpieczeństwo innych użytkowników ruchu, policja dwukrotnie wstrzymywała akcję. Kierujący autobusem był bliski doprowadzenia do czołowego zderzenia. - Mamy szczęście, że więcej osób nie odniosło poważnych obrażeń - mówił Sowers.

Uciekając przed funkcjonariuszami, 14-latek dojechał do granic miasta, po czym wrócił do Fredericton. By go zatrzymać, policjanci użyli kolczatki. Chłopak staranował i uszkodził dwa radiowozy, próbując uciec. Gdy jego pojazd został unieruchomiony, nastolatek nie chciał wyjść na zewnątrz. Policjanci musieli rozbić szybę w drzwiach autobusu i w ten sposób dostać się do środka. Czternastolatek został zatrzymany, przedstawiono mu szereg zarzutów. Motywy jego postępowania nie są znane.

Fredericton to stolica prowincji Nowy Brunszwik leżącej na wschodzie Kanady. Założone w 1785 roku miasto liczy ponad 50 tys. mieszkańców.