Jak powiedział cytowany przez Kontakt 24 podkomisarz Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie w sobotę ok. godziny 19.30. Młody mężczyzna biegł z walizką, by zdążyć na odjeżdżający pociąg. Udało mu się otworzyć drzwi, ale jego skok był nieudany.

Mężczyzna wpadł pod rozpędzający się pociąg. Skład zatrzymał się po przejechaniu długości niemal całego peronu.

Mężczyzna nie odniósł obrażeń. Został spisany przez policję i wypuszczony.

Wskakiwanie do ruszającego pociągu jest niebezpieczne. W 1967 r. na dworcu Wrocław Główny do rozpędzającego się ekspresu próbował wskoczyć Zbigniew Cybulski. Aktor dostał się pod koła i doznał ciężkich obrażeń, w wyniku których zmarł we wrocławskim szpitalu im. Ludwika Rydygiera.