Alaska: Szukał drewna, znalazł wiadomość od radzieckiego marynarza

Mieszkaniec Alaski, Tyler Ivanoff, w czasie poszukiwania drewna na opał znalazł butelkę, w której znajdowała się wiadomość od radzieckiego marynarza sprzed 50 lat - informuje BBC.

Aktualizacja: 19.08.2019 06:24 Publikacja: 19.08.2019 05:05

Alaska: Szukał drewna, znalazł wiadomość od radzieckiego marynarza

Foto: Tyler Ivanoff, Facebook

Ivanoff relacjonował, że szukał drewna na opał w odległości ok. 32 km od swojej rodzinnej wioski, Shishmaref (wioska na Wyspie Saryczewa, na Morzu Czukockim), kiedy nagle natrafił na butelkę zatkaną plastikowym korkiem. W środku znajdowała się kartka papieru.

Mężczyzna w rozmowie z lokalną gazetą "The Nome Nugget" relacjonuje, że sporo się namęczył, by odkorkować butelkę. Kiedy już udało mu się ją otworzyć odkrył, że w środku jest sucha i pachnie "jak wino, albo coś takiego, stary alkohol". - Kartka znajdująca się w środku była sucha - dodaje Ivanoff.

Jako że wiadomość na kartce była napisana po rosyjsku - a więc w języku, którego Ivanoff nie zna, mężczyzna umieścił na swoim profilu na Facebooku zdjęcie listu z prośbą o przetłumaczenie go.

Jak się okazało na kartce znajdował się następujący przekaz: "Pozdrowienia! Ze statku rosyjskiej Floty Dalekowschodniej VRXF Sulak. Pozdrawiam cię, który znalazłeś tę butelkę i proszę o odpowiedź na adres Władywostok -43BRXF Sulak dla całej załogi. Życzymy ci wielu lat w zdrowiu i długich lat życia oraz szczęśliwego żeglowania. 20 czerwca 1969 roku".

Rosyjskie media ustaliły, że autorem listu jest, 86-letni dziś, Anatolij Botsanenko. Kiedy dziennikarze telewizji Rossija 1 pokazali mu zdjęcie znaleziska, mężczyzna nie krył radości.

Kapitan Botsanenko najpierw nadzorował budowę statku Sulak, a potem pływał na nim do 1970 roku.

Teraz Ivanoff nie wyklucza, że sam wrzuci do morza butelkę z własnym przesłaniem. - Prawdopodobnie w przyszłości zrobię to z moimi dziećmi. Wrzucimy do morza butelkę z przesłaniem i zobaczymy, gdzie dotrze - zapowiada.

Ivanoff relacjonował, że szukał drewna na opał w odległości ok. 32 km od swojej rodzinnej wioski, Shishmaref (wioska na Wyspie Saryczewa, na Morzu Czukockim), kiedy nagle natrafił na butelkę zatkaną plastikowym korkiem. W środku znajdowała się kartka papieru.

Mężczyzna w rozmowie z lokalną gazetą "The Nome Nugget" relacjonuje, że sporo się namęczył, by odkorkować butelkę. Kiedy już udało mu się ją otworzyć odkrył, że w środku jest sucha i pachnie "jak wino, albo coś takiego, stary alkohol". - Kartka znajdująca się w środku była sucha - dodaje Ivanoff.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Aleksander Dugin i faszyzm w rosyjskim szkolnictwie wyższym
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"
Społeczeństwo
Kruszeje optymizm nad Dnieprem. Jak Ukraińcy widzą koniec wojny?
Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
5 milionów osób o krok od śmierci głodowej. Kryzys humanitarny w Sudanie