Kazachstan: Wrócił do domu dwa miesiące po swoim pogrzebie

63-letni Aigali Supygaliew z Kazachstanu wyszedł ze swojego domu nad ranem i przepadł bez wieści. Gdy po kilku tygodniach policja poinformowała o odnalezieniu spalonego ciała, jego rodzina zorganizowała pogrzeb. Nie spodziewała się, że mężczyzna wróci do domu.

Aktualizacja: 07.11.2018 13:57 Publikacja: 07.11.2018 13:49

Kazachstan: Wrócił do domu dwa miesiące po swoim pogrzebie

Foto: AdobeStock

63-letni mężczyzna wyszedł z domu nad ranem 20 czerwca. Ze względu na to, że przez dłuższy czas nie kontaktował się z rodziną, ta 9 lipca powiadomiła policję o jego zaginięciu. Po kilku tygodniach od zdarzenia funkcjonariusze znaleźli spalone zwłoki. Jak informuje BBC, tożsamość mężczyzny miały potwierdzić badania DNA, w związku z czym, bliscy Supygaliewa pochowali szczątki. 

Czytaj także: Wrócił po kilku dniach do domu. Bliscy czuwali nad jego trumną

 


 

 

 

28 października Supygaliew wrócił jednak cały i zdrowy do domu. - Gdy wujek stanął w progu drzwi, moja córka prawie dostała zawału - powiedział brat mężczyzny.

Jak tłumaczył 63-latek, po wyjściu z domu poszedł na targ, gdzie poznany przez niego mężczyzna zaproponował mu pracę w pobliskiej wiosce. Supygaliew zdecydował się przyjąć ofertę i pracował tam przez kolejne cztery miesiące. 

Policja nie udzieliła komentarza w tej sprawie. 

Ekspert zajmujący się badaniami DNA podkreślił, że margines błędu w takich sytuacjach jest znikomy, ale nigdy nie można go wykluczyć. 

Rodzina mężczyzny zapowiedziała podjęcie kroków prawnych, gdyż po tym jak 63-latek został uznany za zmarłego, przez dwa miesiące musieli zwracać do urzędu jego emeryturę.

63-letni mężczyzna wyszedł z domu nad ranem 20 czerwca. Ze względu na to, że przez dłuższy czas nie kontaktował się z rodziną, ta 9 lipca powiadomiła policję o jego zaginięciu. Po kilku tygodniach od zdarzenia funkcjonariusze znaleźli spalone zwłoki. Jak informuje BBC, tożsamość mężczyzny miały potwierdzić badania DNA, w związku z czym, bliscy Supygaliewa pochowali szczątki. 

Czytaj także: Wrócił po kilku dniach do domu. Bliscy czuwali nad jego trumną

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Co z Ukraińcami, których Kijów widziałby w wojsku? Urząd ds. cudzoziemców tłumaczy
Społeczeństwo
Groził, wyzywał i wybijał szyby. Policja nie widziała podstaw do interwencji
Społeczeństwo
W Warszawie wyją syreny alarmowe? Wyjaśniamy dlaczego
Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach