Wszystko wskazuje na to, że w tym roku urodzi się ponad 400 tys. dzieci. Z najnowszych danych GUS wynika, że w okresie od stycznia do października urodziło się ich 341,1 tys. To o 21,5 tys. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. A tylko w październiku urodziło się 35 tys. – o 3 tys. więcej niż przed rokiem.
– Trzymamy mocno kciuki, by liczba dzieci cały czas rosła – mówi „Rzeczpospolitej” Bartosz Marczuk, wiceminister odpowiedzialny za sprawy rodziny. – Jest wprawdzie mało prawdopodobne, by ten rok zamknął się mniejszą niż 400 tys. liczbą urodzeń, ale nie chcę stawiać takich prognoz – zastrzega.
Jednak urzędnicy resortu pracy zdradzają, że w ministerstwie po cichu szacuje się, że rok 2017 zakończy się z liczbą narodzin ok. 406 tys. dzieci. – Wystarczy, że w listopadzie i grudniu urodzi się łącznie 65 tys. maluchów – tłumaczy urzędnik.
W 2016 r. przyszło na świat 385 tys. dzieci.
Wzrost liczby dzieci widoczny jest także w danych Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do połowy grudnia sprzętem fundacji Jurka Owsiaka przebadano słuch u 363,5 tys. dzieci. Tymczasem w całym 2016 r. zrobiła to u 362,4 tys. – Dane spływają do nas często z miesięcznym opóźnieniem, więc z pewnością będzie to więcej – mówi Krzysztof Dobies, rzecznik Orkiestry.