Agencji CBA dokonali przeszukania na polecenie prokurator Elżbiety Pieniążek z Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.
To element śledztwa ws. oświadczeń majątkowych Mariana Banasia - w przeszłości ministra finansów, a dziś prezesa NIK.
Marian Banaś wydał oświadczenie w sprawie działań CBA. - Kto się nie zgadza z obecną władzą, na podstawie pomówień może być w każdej chwili aresztowany i skazany - powiedział szef NIK. - To w czystej postaci państwo policyjne, którym rządzą służby, a nie premier, prezydent czy parlament - mówił.
Z raportu ma wynikać, że są podstawy, by - w związku z rozpoczęciem przygotowań do tych wyborów, które kosztowały 70 mln zł, choć nie było ku temu podstawy prawnej - premierowi Mateuszowi Morawieckiemu może grozić odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu.