Same wzrosty. CBA chwali się wynikami z czasów Bejdy

W porównaniu z okresem, w którym na czele CBA stał Paweł Wojtunik, w czasach Ernesta Bejdy odnotowano wzrost liczby podejrzanych, zastosowanych tymczasowych aresztowań i wniosków o kontrole operacyjne - wynika z danych opublikowanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Aktualizacja: 19.02.2020 15:09 Publikacja: 19.02.2020 14:45

Same wzrosty. CBA chwali się wynikami z czasów Bejdy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

CBA zamieściło w swym serwisie internetowym wybrane dane dotyczące działalności biura w latach 2012-2015 oraz 2016-2019.

Z informacji wynika, że w latach 2012-2015 CBA 1422 razy stosowała środki zapobiegawcze, a latach 2016-2019 - 3397 razy, co oznacza wzrost o 138 proc. Liczba tymczasowych aresztowań wzrosła o 223 proc.

Wartość zabezpieczonego mienia w drugim opisywanym okresie w porównaniu z pierwszym wzrosła o 743 proc., z ponad 110 mln zł do 931 mln zł.

W latach 2012-2015 zarzuty przedstawiono 2137 osobom, w latach 2016-2019 - 2812 (wzrost o 31 proc.).

Według CBA, w latach 2016-2019 w porównaniu z okresem 2012-2015 wzrosła też (o 72,5 proc.) liczba wniosków w trybie art. 17 ustawy o CBA (kontrola operacyjna) i o 170 proc. liczba wniosków w trybie art. 19 (kontrolowane wręczenie korzyści).

Z kolei w latach 2006-2009 wartość zabezpieczonego przez CBA mienia wyniosła 45 mln zł, w latach 2010-2015 - 172,4 mln, zaś w latach 2016-2019 - 900 mln zł.

CBA podało, że wartość ujawnionych korzyści majątkowych lub obietnicy takich korzyści wyniosła w roku 2016 25 mln zł, prawie 195 mln w roku następnym. niespełna 140 mln zł w 2018 r. i ponad 748 mln zł w 2019 r. Łącznie w latach 2016-2019 wartość ujawnionych korzyści majątkowych przekroczyła 1,1 mld zł.

W okresie od 2016 do 2019 CBA przeprowadziło 692 postępowania kontrolne i 3203 analizy przedkontrolne - wynika z opublikowanych danych.

Na czele Centralnego Biura Antykorupcyjnego od 2009 do 2015 r. stał Paweł Wojtunik, w latach 2016-2019 organizacją kierował Ernest Bejda.

Czytaj także:
Jest nowy szef CBA. Ernest Bejda odchodzi

W środę rzecznik rządu Piotr Mueller poinformował, że na stanowisku szefa CBA Ernesta Bejdę zastąpi (jako p.o.) płk Adrzej Stróżny, dotychczasowy szef delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Katowicach. "W związku z końcem kadencji szefa CBA Ernesta Bejdy premier Mateusz Morawiecki bardzo dziękuje za jego służbę" - oświadczył Mueller.

Przed kilkoma tygodniami "Puls Biznesu" informował, że szef CBA podał się do dymisji w związku z nadużyciami w Biurze. Dymisja miała mieć związek ze zniknięciem co najmniej kilku milionów złotych z funduszu operacyjnego Biura.

31 stycznia 2019 roku Katarzyna G., cywilna pracownica wydziału finansów w CBA, i jej mąż Dariusz G. zostali aresztowani pod zarzutem przywłaszczenia znacznych środków. Oficjalnie nie ujawniono o jaką kwotę chodzi.

Kasjerka miała wyprowadzić z Biura co najmniej kilka milionów złotych z funduszy operacyjnych. Wpadła, bo – jak donosił „Puls Biznesu" – pod koniec roku, gdy delegatury rozliczają fundusze operacyjne, okazało się, że w kasie Biura brakuje dużej sumy pieniędzy. Jak pisaliśmy w "Rzeczpospolitej" mąż kobiety - Dariusz G. – miał bez wiedzy służb finansowych miesiącami grać kradzionymi pieniędzmi, obstawiając zakłady sportowe.

CBA zamieściło w swym serwisie internetowym wybrane dane dotyczące działalności biura w latach 2012-2015 oraz 2016-2019.

Z informacji wynika, że w latach 2012-2015 CBA 1422 razy stosowała środki zapobiegawcze, a latach 2016-2019 - 3397 razy, co oznacza wzrost o 138 proc. Liczba tymczasowych aresztowań wzrosła o 223 proc.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Służby
Rosjanie planowali zamach na Zełenskiego w Polsce? Polak z zarzutami
Służby
Dymisje w Służbie Ochrony Państwa. Decyzję podjął minister Marcin Kierwiński
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?