Uchwały sędziów z Poznania, Wrocławia, Gdańska i Białegostoku mają związek z zeszłotygodniowym orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Przykładowo, Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów okręgu Sądu Okręgowego w Poznaniu stwierdziło w uchwale, iż po wyroku TSUE "Krajowa Rada Sądownictwa w obecnym kształcie nie spełnia swojej roli wynikającej z art. 186 Konstytucji RP, a powołanie na stanowisko sędziego za rekomendacją tego organu może tworzyć uzasadnioną wątpliwość co do niezawisłości sędziego".

Zgromadzenie SO w Poznaniu podkreśliło, że w trosce o bezpieczeństwo prawne obywateli wstrzymuje się z opiniowaniem kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie w sądach rejonowych okręgu do czasu "zagwarantowania powoływania przedstawicieli środowiska sędziowskiego do Krajowej Rady Sądownictwa w sposób niezależny od władzy ustawodawczej i wykonawczej".

Z kolei Zgromadzenie SO w Białymstoku stwierdziło, że wstrzymuje się z opiniowaniem kandydatów do pełnienia urzędu na stanowiskach sędziów na obszarze apelacji białostockiej do czasu |rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy spraw o sygnaturach III PO 7/18, III PO 8/18 oraz III PO 9/18 i wyjaśnienia wątpliwości związanych z procesem wyłaniania sędziowskich członków obecnej Krajowej Rady Sądownictwa i wpływu, jaki sposób wyboru tej części Rady wywiera na prawo obywatela do niezawisłego i bezstronnego sądu".

W czwartek Krajowa Rada Sądownictwa wydała stanowisko, w którym dowodzi, że TSUE nie zakwestionował jej umocowania, a wskazał jedynie, że sąd krajowy może dokonywać oceny w jednostkowej sprawie, czy organ krajowy – właściwy zgodnie z przepisami krajowymi – jest sądem niezawisłym i bezstronnym.