Rz: Została pani właśnie wybrana na Honorowego Europejskiego Sędziego Roku 2017. Jak to się robi?
Aleksandra Rutkowska, Sędzia Sądu Rejonowego Wrocław –Śródmieście: Na początek trzeba wziąć udział w konkursie.Międzynarodowa komisja prawników przesyła do polskich sądów informacje o nich. Kiedy pojawią się jakieś orzeczenia odwołujące się do przepisów unijnych oraz konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz konstytucji, mają szanse na wyróżnienie.
To jest wyróżnienie za orzeczenie czy dla sędziego?
Dla sędziego-człowieka za orzeczenie. Dzięki takim konkursom można promować najwyższy poziom sądownictwa, głównie orzecznictwa. To niepierwsza moja nagroda. Pierwszą otrzymałam w 2011 r . Nagrodzono wówczas wyrok, jaki wydałam w sprawie o przywrócenie do pracy człowieka zwolnionego ze względu na wiek.
Ostatnia nagroda jest jednak za pytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE.