Iustitia do KRS ws. wypowiedzi Piotrowicza o sędziach-złodziejach

- Niezależnie od zgłaszanych przez nas wątpliwości co do prawidłowości wyboru obecnego składu Krajowej Rady Sądownictwa, wzywamy Państwa do realizacji podstawowych zadań tego konstytucyjnego organu - głosi uchwała Zarządu sędziowskiego stowarzyszenia Iustitia.

Aktualizacja: 05.09.2018 13:11 Publikacja: 05.09.2018 12:41

Krajowa Rada Sądownictwa

Krajowa Rada Sądownictwa

Foto: rp.pl

Uchwała z 3 września dotyczy wypowiedzi członka KRS, posła PiS Stanisława Piotrowicza. 27 sierpnia mówiąc o rzekomych przywilejach sędziów Sądu Najwyższego stwierdził on: „żeby sędziowie, którzy są zwykłymi złodziejami, nie orzekali dalej"

- Oczekujemy od Państwa reakcji w tej sprawie: wezwania Pana posła do złożenia wyjaśnień, upomnienia go i zobowiązania do publicznego przeproszenia. Nazwanie publicznie sędziów najważniejszego sądu w Polsce złodziejami, bez żadnych podstaw, może rodzić skutki w postaci dalszego spadku zaufania do wymiaru sprawiedliwości - napisał Zarząd Iustitii.

Iustitia wielokrotnie zgłaszał wątpliwości co do prawidłowości wyboru obecnego składu Krajowej Rady Sądownictwa. Ostatnio nazwała ją "organem podającym się za KRS". Mimo to wezwała obecną Radę do obrony środowiska sędziów przed atakami polityków.

- Chcemy wiedzieć czy sędziowie mogą liczyć na Państwa - napisali sędziowie z Iustitii do KRS.

Podkreślają, że niezawisłość sędziowska jest niezbędnym elementem niezależnego sądownictwa, gwarantuje prawa i wolności obywatelskie oraz wpływa na stabilność państwa, gospodarkę, a także na harmonię społeczną.

- Środowiska prawnicze nie mogą milczeć, gdy istnieje zagrożenie tej równowagi – teraz i w przyszłości. Działania, które przeciwstawiają się wpływom politycznym w sądownictwie nie można nazywać politycznymi. Przeciwnie, ich celem jest zachowanie niezależności od świata polityki. Takie postawy zyskiwać będą zawsze nasze poparcie - twierdzi Zarząd Iustitii.

Uchwała z 3 września dotyczy wypowiedzi członka KRS, posła PiS Stanisława Piotrowicza. 27 sierpnia mówiąc o rzekomych przywilejach sędziów Sądu Najwyższego stwierdził on: „żeby sędziowie, którzy są zwykłymi złodziejami, nie orzekali dalej"

- Oczekujemy od Państwa reakcji w tej sprawie: wezwania Pana posła do złożenia wyjaśnień, upomnienia go i zobowiązania do publicznego przeproszenia. Nazwanie publicznie sędziów najważniejszego sądu w Polsce złodziejami, bez żadnych podstaw, może rodzić skutki w postaci dalszego spadku zaufania do wymiaru sprawiedliwości - napisał Zarząd Iustitii.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara