Dobry biegły musi kosztować – potwierdza Ministerstwo Sprawiedliwości. Instytut Wymiaru Sprawiedliwości sprawdził właśnie, ile. W raporcie poświęconym kosztom opinii biegłych medyków sądowych podaje konkretne liczby. I tak, w myśl raportu łączna kwota wydatków sądów powszechnych na wszystkie opinie biegłych i instytucji opiniujących (zarówno z dziedziny medycyny, jak i innych specjalności) wyniosła w 2017 r. 200 mln 861 zł. Dwa lata wcześniej było to 234 879 169,98 zł, a w 2018 r. niewiele ponad 223 mln zł.
Skąd te liczby?
W 2017 r. do wszystkich sądów powszechnych wpłynęło łącznie 15 mln 782 tys. spraw, a załatwiono ich 15 mln 835 tys. (część zaległości).
Jak często w sądach pojawiały się wnioski o sporządzenie opinii? Otóż były one nieznacznie częstsze w sądach okręgowych (86,7 proc. opinii ze zidentyfikowaną specjalizacją) niż w rejonowych (74,9 proc.). W raporcie zasygnalizowano także, że w odpowiedzi na wszystkie analizowane zlecenia wykonania opinii sporządzono je jedynie w 86,4 proc. przypadków.
Wtórna analiza omawianych w badaniu danych pozwoliła wyłonić 12 404 opinie z dziedziny medycyny. Informacje o źródle wynagrodzenia biegłych były obecne w 15 821 opiniach biegłych, w tym w 5967 opiniach z dziedziny medycyny.
W obu przypadkach najczęściej źródłem tym był Skarb Państwa – odpowiednio 77,8 proc. dla wszystkich i 85,6 proc. dla opinii z zakresu medycyny. Na podstawie sygnatur spraw, w których zlecono i przeprowadzono opinie z zakresu medycyny, stwierdzono, że 1221 z nich (9,8 proc.) zostało wykonanych w postępowaniu karnym, a 11 183 (90,2 proc.) w postępowaniu cywilnym.
Wypłacone biegłym kwoty wynagrodzeń udało się ustalić jednak dla 1028 opinii. Średnio było to 346 zł, przy czym w postępowaniu karnym było to średnio 210 zł, a w postępowaniu cywilnym 476 zł.
W toku badania ankietowego skierowanego do sądów autorom udało się uzyskać informacje co do wydatków na opinie biegłych z nauk medycznych pokrytych przez Skarb Państwa od 205 sądów. To ok. 55 proc. wszystkich polskich sądów.
Gdyby założyć, że badane sądy stanowiły dobrą reprezentację wszystkich, łączną kwotę przeznaczaną w 2017 r. ze Skarbu Państwa (pozostającą w gestii sądownictwa) należałoby szacować na 50 870 tys. Jest ona o ok. 39 proc. mniejsza od kwoty 82 811 tys. zł oszacowanej wyżej na podstawie rzeczywistych wydatków wykazywanych w sprawozdaniach budżetowych. Różnica ta jest znaczna i wynika najpewniej z nadreprezentacji w badanej próbie mniejszych sądów.
Autorzy raportu przypominają, że powstał kolejny projekt ustawy o biegłych. Zakłada on dość istotną zmianę co do organu odpowiedzialnego za funkcjonowanie instytucji biegłych sądowych. O ile dotychczas funkcję tę sprawował prezes sądu okręgowego, o tyle projekt przekazuje te uprawnienia dyrektorowi Instytutu Ekspertyz Sądowych.
Kolejna zmiana dotyczy braku możliwości posługiwania się przez biegłego sporządzającego opinię prywatną.
Wśród propozycji w przepisach pojawia się także nowo powołany Komitet Standardów Opiniowania. Minister przyznaje mu kilka uprawnień. To on zaopiniuje wniosek o przyznanie certyfikatu; wystąpi o uzupełnienie dokumentacji lub odmówi wydania opinii, kiedy kandydat wezwanie zlekceważy.