Reklama

Dziwny ślad na szyi Dawida "Cygana" Kosteckiego

Groźby otrzymał biznesmen z Rzeszowa, który zmusił Kosteckiego by w prokuraturze ujawnił swoją wiedzę o groźnym seksbiznesie.

Aktualizacja: 12.08.2019 23:36 Publikacja: 12.08.2019 18:42

Martwego boksera znaleziono w celi, 2 sierpnia. Na łóżku, pod kocem z pętlą na szyi

Martwego boksera znaleziono w celi, 2 sierpnia. Na łóżku, pod kocem z pętlą na szyi

Foto: materiały prasowe

Po śmieci Dawida Kosteckiego ostrzeżenie dostał podkarpacki biznesmen, który doprowadził do złożenia zeznań przez „Cygana" o ukraińskich sutenerach z Podkarpacia. Przez kilkanaście lat nad ich biznesem trzymano niewyjaśniony do dziś parasol ochronny. Tak jest do dziś.

– Bardzo wiarygodna osoba ostrzegła mnie, żebym uważał, bo chcą mi podłożyć bombę pod samochodem – mówi nam Marek K. (prosi o zachowanie anonimowości), znany biznesmen, z którym wielokrotnie rozmawialiśmy o „podkarpackiej ośmiornicy". – Potraktowałem to poważnie. Zamierzam zawiadomić o tym prokuraturę – zaznacza.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama