Reklama

Longchamps de Bérier: Namysł przed wzięciem kredytu

Aktualizacja: 05.09.2015 16:37 Publikacja: 05.09.2015 16:00

Foto: 123RF

Z banalnym stwierdzeniem, że długi należy spłacać, zgadzamy się zazwyczaj bez zastrzeżeń, gdy mają być nam oddane. Kiedy sami mielibyśmy je zwracać, łatwiej przychodzi nam usprawiedliwianie. A co dopiero, gdy powinniśmy oddać te, które inni zaciągnęli. Rzymska tradycja i prawne doświadczenie nie pozostawiają wątpliwości nawet w wymiarze najszerszym i najpoważniejszym: spłaty długów spadkowych. Dziedzice odpowiadali w pełni za zobowiązania swych spadkobierców. Do III wieku przed Chr. spadkobiercy ustawowi nie mogli odrzucić spadku. Gdy wreszcie pretor wpadł na pomysł, aby udzielać im dobrodziejstwa powstrzymania się od przyjęcia spadku, następowało to pierwotnie tylko w postępowaniu egzekucyjnym. Prowadzono je względem zmarłego niewypłacalnego dłużnika, a nie jego dziedziców, dlatego nie spadały na nich skutki bankructwa. Uzyskiwali m.in. prawo do grobu, ale majątek przepadał na rzecz wierzycieli spadkodawcy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Opinie Prawne
Marcin Asłanowicz: Prawnicy nie muszą bić na alarm
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Adam Mariański: Fiasko polityki podatkowej rządu w połowie kadencji
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama