Reklama
Rozwiń

Ewa Dawidziuk: Zamknięci w klatce też muszą oddychać

Liczba osób uznanych przez sąd za stwarzające zagrożenie dla społeczeństwa systematycznie wzrasta

Aktualizacja: 28.07.2018 18:42 Publikacja: 28.07.2018 16:00

Ewa Dawidziuk: Zamknięci w klatce też muszą oddychać

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski

Obecnie przed końcem odbywania kary pozbawienia wolności przez skazanego dyrektor zakładu karnego może wystąpić albo do sądu karnego o orzeczenie środków zabezpieczających po zwolnieniu z zakładu, albo do sądu cywilnego o uruchomienie procedury przewidzianej przepisami ustawy z 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.

Czytaj także: RPO w sprawie sytuacji osób przebywających w Ośrodku w Gostyninie

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców