Wymierzanie sprawiedliwości hitlerowskim zbrodniarzom kojarzy się przede wszystkim z procesami norymberskimi. Tymczasem proceder ten, znacznie bardziej skomplikowany i czasochłonny, trwa do dziś. Jak wygląda karanie nazistów w XXI w.?
Ciężar nie do udźwignięciaTysiące badaczy i historyków zżyma się na myśl, jak wielu okrutnych zbrodniarzy nazistowskich uniknęło kary. Procesy norymberskie, które rozpoczęły się w 1946 r., były nadzieją na rychłą sprawiedliwość dla udręczonych wojną ludzi. Czas jednak pokazał, że tylko niewielki procent sprawców został pociągnięty do odpowiedzialności. Dynamicznie zmieniająca się sytuacja polityczna w powojennych Niemczech, zwłaszcza w RFN, wywołała ogólny chaos, który ułatwiał im ukrywanie się. Temat powoli schodził na drugi plan, w miarę jak ludzie powracali do normalnego życia i bardziej skupiali się na teraźniejszości. Od czasu do czasu jednak sprawa wracała, gdy nagłaśniano ujęcie któregoś z poszukiwanych zbiegów. Zachodnioniemieckie s...
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.