Minister Ziobro idzie na wojnę z korporacjami

Samo polityczne wycofanie się z kolejnej reformy wywołuje niepotrzebne emocje i wprowadza bałagan. A ten wymiarowi sprawiedliwości tylko szkodzi.

Aktualizacja: 21.05.2016 20:52 Publikacja: 21.05.2016 02:00

Agata Łukaszewicz

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

Zaczęło się niewinnie, od poselskich interpelacji w sprawie wysokości stawek adwokackich i radcowskich (z wyboru i urzędu) podniesionych w ostatnich dniach urzędowania przez Borysa Budkę.

Posłowie PiS napisali je do ministra sprawiedliwości. Wspominali o głosach zaniepokojonych klientów, którym dwukrotny wzrost opłat od stycznia 2016 r. poważnie ogranicza dostęp do usług prawniczych. W sprawach prawa pracy poszkodowani pracownicy z pewnością nieraz będą rezygnować z dochodzenia swoich praw przed sądem ze względu na wysokie koszty reprezentacji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Krzysztof A. Kowalczyk: Składka jak demokracja socjalistyczna
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama