Epidemia koronawirusa jako „siła wyższa”

Oby sądy bardziej niż do tej pory kierowały się wyczuciem racji społecznych...

Aktualizacja: 13.04.2020 11:00 Publikacja: 13.04.2020 00:01

Epidemia koronawirusa jako „siła wyższa”

Foto: AdobeStock

Zagrożenie koronawirusem wywołuje daleko idące skutki w relacjach społecznych i w sferze regulacyjnej. Chodzi zarówno o samą obawę zarażenia, przejawianą przez stronę umowy lub jej interesariuszy, jak i o administracyjne ograniczenia mobilności.

Poszczególni przedsiębiorcy i całe branże już są dotknięci gwałtownym spadkiem obrotów, wywoływanym nie tylko przez brak nowych zamówień, ale i przez rezygnację z zamówień już istniejących. Problem ten dotyczy towarów i usług, a także zarówno zamawiającego jak i wykonawcy. Warto zatem wyjaśnić, czy i kiedy jest możliwa modyfikacja warunków raz zawartej umowy, a kiedy wchodzi w grę nawet jej rozwiązanie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama