- Bez Unii Europejskiej "Planu Morawieckiego" nie będzie. Nie ma to na dokładkę żadnego związku z artykułem 7. (traktatu o UE - przyp. red.). Są poważne plany powiązania wypłaty pieniędzy z budżetu UE ze stanem praworządności w krajach członkowskich - mówiła polityk Platformy.

- Zresztą myślę, że to jest przyczyna, dla której jednak minister Ziobro jeszcze przed wyjazdem premiera za trzy miesiące do przewodniczącego KE Jeana-Claude'a Junckera już nie będzie ministrem sprawiedliwości i będą pewne ruchy pozorowane, które będą wskazywały na to, że rząd chce wprowadzić zmiany w ustawach sądowych - zapowiedziała. - Skończy się złoty okres rządów PiS-u, jeżeli Unia Europejska nie będzie w dobrych relacjach z Polską - podkreśliła.

"Senatorowie wypowiedzieli posłuszeństwo Kaczyńskiemu"

Pytana o głosowanie Senatu ws. zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Stanisława Koguta, Pitera powiedziała, że jej zdaniem sprawa jest polityczna. - PiS postanowił ukrócić pozycję senatora Koguta w Małopolsce, z której pochodzi. Prawdopodobnie został już wskazany inny człowiek na szefa tego regionu i żeby senatora Koguta ograniczyć - bo on jest tam bardzo silny, ma bardzo dużą pozycję - trzeba w takim razie podważyć jego pozycję - mówiła.

Zwróciła uwagę, że nie zgadzając się na wniosek prokuratury senatorowie PiS "wypowiedzieli posłuszeństwo Jarosławowi Kaczyńskiemu". Jej zdaniem był to też "jawny brak zaufania do Zbigniewa Ziobry".

- Dość krytycznie podchodziłam od wielu lat do działalności senatora Koguta, ponieważ uważam, że parlamentarzysta, z wyboru, nie powinien prowadzić działalności społecznej na majątku gminy czy Skarbu Państwa, z użyciem pieniędzy, które dostawał od spółek Skarbu Państwa. I to jest poza sporem. Ale PiS przez lata na to nie reagował. Raptownie się okazało, że jego (senatora Koguta - przyp. red.) jest nieprawidłowa - komentowała europosłanka.