Zdaniem Giertycha zdobycie poparcia prezydenta i przeciągnięcie na swoją stronę przez Morawieckiego 10 posłów w parlamencie sprawi, że "żaden Komitet Polityczny go nie odwoła, bo trzeba mieć do tego albo Prezydenta albo większość w parlamencie".

"A skoro Kaczyński nie będzie mógł Pana odwołać to Pan może razem z Prezydentem powołać partię o nazwie Zjednoczona Prawica i zaprosić do niej PiS. A gdyby nie chcieli, to wówczas wyciągać jednego, po drugim posłów i zacząć organizować struktury" - kontynuuje Giertych.

Według Giertycha taka strategia może doprowadzić do "obalenia Kaczyńskiego".

"Niech Pan pamięta, czasu jest mało. Jeśli Pan go zmarnuje to skończy jak Szydło: odepchnięta, skopana, wyszydzona" - podsumowuje były wicepremier.

Giertych na początku listy nazywa też Morawieckiego nowym liderem obozu Zjednoczonej Prawicy i liczy, że Morawiecki przywróci "normalne demokratyczne standardy, gdzie lider partii rządzącej jest jednocześnie premierem".