Reklama

MON zamawia misie. Opozycja kpi

Ministerstwo obrony Narodowej zamówiło 1200 pluszowych misiów. Muszą spełniać precyzyjnie opisane wymagania. Opozycja kpi: Zamawiają maskotki Misiewicza.

Aktualizacja: 21.04.2017 21:27 Publikacja: 21.04.2017 17:51

MON zamawia misie. Opozycja kpi

Foto: Fotolia

Resort obrony narodowej zamawia 1200 pluszowych maskotek. Muszą dokładnie spełniać precyzyjnie sformułowane wymagania: wzrost 30-35 cm od stóp do czubka głowy, "misie kształtne o miłej aparycji, budowa proporcjonalna".

Maskotki mają być ubrane w wojskową bluzę z pagonami, spodnie i beret. Na rękawach bluzy - biało-czerwona naszywka, na plecach napis: Wojsko Polskie.

Ewentualny producent musi przedstawić MON cztery prototypy misiów, każdy w co najmniej trzech odcieniach. Ma być  do nich przyczepiona karteczka "materiał promocyjny wykonany na zlecenie MON nieprzeznaczony do sprzedaży".

Jak zapewnia Ministerstwo Obrony Narodowej, takie misie są zamawiane już od około 10 lat jako gadżety promocyjne ministerstwa. Rozdawane s w przedszkolach, szkołach i szpitalach, trafiają też do dzieci weteranów.

Takie tłumaczenie nie przekonuje jednak opozycji, która twierdzi, że pluszowe zabawki to symbol Bartłomieja Misiewicza.

Reklama
Reklama

- Nic dziwnego, że zamawiają maskotki Misiewicza. Są pluszowe, świetnie się trzymają swoich posad, nie muszą mieć ukończonych studiów, a jak się je posadzi na stołkach, to grzecznie tam siedzą - kpi poseł PO Krzysztof Brejza. Dodaje, że szkoda, że MON zamawia tylko 1200 misiów, bo "Misiewiczów" jest dużo więcej.

Więcej -  Wirtualna Polska

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Kameralna. Niska zabudowa, wysoki standard myślenia o przestrzeni
Polityka
Szymon Hołownia podjął decyzję w kwestii wyborów na szefa Polski 2050
Polityka
Jarosław Kaczyński traci posłuch w PiS. Podzielonej partii przybywa problemów
Polityka
Donald Tusk: Rząd przyjmie ponownie projekt ustawy o kryptowalutach
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Dlaczego NIK sfinansował delegację Jakuba Banasia na Białoruś?
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama