Ponad 157 tys. wakatów mieli na koniec III kw. pracodawcy zatrudniający co najmniej jedną osobę. Wolnych miejsc pracy było w końcu września o 26 tysięcy (o 19,8 proc. ) więcej niż w tym samym okresie minionego roku, ale w odróżnieniu od dwóch ostatnich lat w porównaniu kwartalnym nastąpił tu lekki spadek (o 4,6 proc.).

Czytaj także: Dzisiejsi pracownicy będą musieli przekwalifikować się co pięć lat

Przyczynił się do tego wyraźny wzrost liczby zlikwidowanych w III kwartale miejsc pracy. Ubyło ich 80,6 tysięcy o ponad 37 proc. więcej niż w poprzednim kwartale i o ponad 30 proc więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Nadal jednak firmy tworzą znacznie więcej nowych miejsce pracy (167,3 tys. w III kw.) niż ich likwidują.

Małgorzata Starczewska –Krzysztoszek, ekonomistka z Uniwersytetu Warszawskiego, twierdzi, że III kwartał był na tyle solidny, że spadku liczby wakatów nie należy raczej wiązać z sygnałami spowolnienia, które widać n.p. w listopadowym odczycie PMI. Zdaniem ekonomistki, większy wpływ na spadek liczby nieobsadzonych miejsc pracy miał napływ pracowników z zagranicy- zarówno tych rejestrowanych, co widać w statystykach ZUS (w III kw. liczba ubezpieczonych obcokrajowców wzrosła do prawie 570 tys.), jak też tych zatrudnianych na czarno na budowach, albo w niewielkich firmach.