Bierni zawodowo to osoby, które nie pracują, ale także nie są pracą z różnych przyczyn zainteresowane. W III kwartale tego roku grupa ta była dosyć duża i liczyła aż 13,1 mln osób.
Na szczęście w ostatnich latach biernych zawodowo zaczęło ubywać, a najmocniej wśród osób w wieku produkcyjnym (to znaczy w wieku od 18 do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn). Obecnie to ok. 4,7 mln zł, podczas gdy cztery lata temu było ich aż 1 mln więcej.
– To bardzo dobra tendencja – komentuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. Bierni zawodowo to bowiem wciąż duży rezerwuar rąk do pracy, których przecież wciąż w Polsce brakuje.
– Można podejrzewać, że głównym powodem przejścia w stan aktywności ze stanu bierności zawodowej jest obecna atrakcyjność rynku pracy – dodaje Kozłowski. Wynagrodzenia od kilku lat rosną stosunkowo szybko, więc praca w ogóle stała się bardziej opłacalna. Dla wielu osób taka finansowa zachęta, zwłaszcza przy pracach prostych, wcześniej nisko opłacanych, może mieć spore znaczenie.