"19 kwietnia rosyjski sprzęt kontrolujący przestrzeń powietrzną nad neutralnymi wodami Morza Śródziemnego wykrył cel powietrzny zbliżający się do rosyjskiej infrastruktury wojskowej w Syryjskiej Republice Arabskiej. Myśliwiec z grupy szybkiego reagowania stacjonującej w bazie j Humajmim został poderwany, aby zidentyfikować cel" - głosi oświadczenie rosyjskiego resortu obrony.
Jak się okazało wykrytym przez rosyjskie radary obiektem był samolot rozpoznania amerykańskiej marynarki wojennej.
Po zmianie kierunku lotu przez amerykański samolot, rosyjski myśliwiec wrócił do bazy - czytamy w komunikacie rosyjskiego resortu obrony.
Rosyjskie ministerstwo zapewnia, że rosyjski samolot wykonywał lot "zgodnie z regułami prawa międzynarodowego dotyczącego przestrzeni powietrznej nad wodami neutralnymi".
Tymczasem amerykańska Szósta Flota wydała oświadczenie, że rosyjski myśliwiec Su-35 w sposób "niebezpieczny i nieprofesjonalny" przechwycił amerykański samolot P-8A Poseidon.