Rodzicielski kidnaping - nowe zasady odzyskiwania dzieci w relacjach transgranicznych

Zasady odzyskiwania dzieci w relacjach transgranicznych mają być prostsze, a pomoc państwa skuteczniejsza.

Aktualizacja: 30.08.2017 07:03 Publikacja: 29.08.2017 18:40

Rodzicielski kidnaping - nowe zasady odzyskiwania dzieci w relacjach transgranicznych

Foto: Fotolia

Rozwiązywaniu sporów o dzieci ponad granicami służyć mają specjalistyczne sądy i zakaz wydawania dziecka za granicę przed uprawomocnieniem się orzeczenia, wyraźnie wskazany centralny urząd przyjmujący i przekazujący wnioski w tych sprawach, wreszcie ustawowo uregulowane procedury, czego do tej pory nie było.

Zmiany te przewiduje projekt ustawy o wykonywaniu niektórych czynności organu centralnego w sprawach rodzinnych, dotyczący właśnie uprowadzeń rodzicielskich rozpatrywanych na mocy m.in. konwencji haskiej, przyjęty we wtorek przez rząd.

– To mała rewolucja – ocenia proponowane zmiany Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości, który kierował pracami na nim.

Bolesne sprawy

Spraw takich nie ma może zbyt dużo, choć ich liczba systematycznie rośnie, i bez wątpienia są trudne prawniczo. Dotyczą nie tylko prawa rodzinnego i karanego, ale też międzynarodowego. Zwykle są bolesne i angażują nieraz całe rodziny. A chodzi o jednostronne, bezprawne zatrzymanie dziecka przez jedno z rodziców czy też wywiezienie dziecka do obcego kraju bez zgody drugiego, nieraz ukrycie i utrudnianie kontaktów, na czym cierpi rodzina, ale zwłaszcza dziecko.

Wnioski o zwrot dziecka z Polski pochodzą w 95 proc. przypadków od jednego z rodziców. Trafiają się jednak również takie przypadki, gdy wniosek pochodzi od obcego organu opieki społecznej, np. Jugendamtu w Niemczech, który uzyskał prawo do opieki nad dzieckiem w wyniku orzeczenia sądowego.

Potrzebne narzędzia

Zwalczanie takich ekscesów i odzyskiwanie dziecka uregulowane jest w kilku aktach międzynarodowych, w tym konwencji haskiej z 1980 r. dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę. Problem w tym, że ich liczny i różny zakres tylko utrudnia korzystanie z nich.

Każdy z tych aktów wymaga, by poszczególne państwa wyznaczyły organ centralny, do którego osoba mająca taką sprawę może składać wniosek o interwencję, o przywrócenie jej praw, zwykle odzyskanie dziecka. W Polsce będzie nim Departament Współpracy Międzynarodowej i Praw Człowieka w Ministerstwie Sprawiedliwości. Ponieważ takie wnioski wymagają szybkich działań, komórka ministerstwa będzie przesyłać wnioski elektronicznie, a oryginał listem poleconym.

Spraw tych nie będą już rozpatrywać sądy rejonowe, ale okręgowe, i to te w siedzibie apelacji (a tych jest w Polsce 11), natomiast odwołania tylko Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Jasne zasady i specjalizacja sędziów oraz obowiązkowy udział adwokata (radcy) mają ułatwić sprawniejsze rozstrzyganie. Ministerstwo dostanie też dodatkowe kompetencje do zbierania informacji dotyczących miejsca pobytu dziecka i będzie mogło korzystać nawet z pomocy policji.

– Jestem za takimi zmianami. Sądy rejonowe często spychały w praktyce decyzje w tych sprawach na ośrodki diagnostyczne, więc były one bardzo niestabilne. Wytypowanie doświadczonych życiowo i kompetentnych merytorycznie sędziów zapewne poprawi prowadzenie tych spraw – ocenia adwokat Rafał Wąworek zajmujący się sprawami rodzinnymi.

Kolejna kluczowa zmiana polega na tym, że do czasu rozprawy apelacyjnej dziecko nie będzie mogło być wydane za granicę. Do tej pory nieraz orzeczenia dotyczące zwrotu dzieci były wykonywane z chwilą ich ogłoszenia w pierwszej instancji, choć konwencja haska tego nie wymagała.

O taką zmianę apelował Marek Michalak, rzecznik praw dziecka. ©?

Etap legislacyjny: trafi do Sejmu

Rozwiązywaniu sporów o dzieci ponad granicami służyć mają specjalistyczne sądy i zakaz wydawania dziecka za granicę przed uprawomocnieniem się orzeczenia, wyraźnie wskazany centralny urząd przyjmujący i przekazujący wnioski w tych sprawach, wreszcie ustawowo uregulowane procedury, czego do tej pory nie było.

Zmiany te przewiduje projekt ustawy o wykonywaniu niektórych czynności organu centralnego w sprawach rodzinnych, dotyczący właśnie uprowadzeń rodzicielskich rozpatrywanych na mocy m.in. konwencji haskiej, przyjęty we wtorek przez rząd.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe