Reklama

Potrzebna precyzyjna procedura przymusowego odbierania dzieci rodzicom

Potrzebne są precyzyjne regulacje określające szczególny tryb postępowania kuratora sądowego, któremu sąd nakazał przymusowe odebranie dziecka, a także innych osób czy służb współdziałających z kuratorem.

Aktualizacja: 26.07.2017 12:04 Publikacja: 26.07.2017 10:31

Potrzebna precyzyjna procedura przymusowego odbierania dzieci rodzicom

Foto: 123RF

W świetle obowiązujących przepisów kurator rodzinny jest organizatorem, a zarazem wykonawcą przymusowego odebrania dziecka – to on wyznacza miejsce i określa termin, w którym ta czynność zostanie wykonana, powiadamia o terminie swoich czynności uprawnionego albo osoby lub przedstawiciela instytucji przez niego upoważnionej, żąda, w razie potrzeby, pomocy odpowiednich instytucji, w tym organów opieki społecznej oraz sporządza do akt sprawy pisemną notatkę z przebiegu tej czynności.

- Brakuje rozwiązań, które w sposób precyzyjny określałyby kompetencje poszczególnych osób uczestniczących w procedurze odebrania dziecka: kuratora, osoby uprawnionej albo osoby lub przedstawiciela instytucji przez niego upoważnionej, funkcjonariusza Policji, pracownika organu opieki społecznej lub innej powołanej do tego instytucji, oraz zasady ich współpracy – zaznacza Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak w wystąpieniu do Ministra Sprawiedliwości.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Sądy i trybunały
Piotr Prusinowski: W Sądzie Najwyższym pozostaje tylko zgasić światło
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama