Wyższy Sąd Dyscyplinarny na wniosek głównego rzecznika zawiesił go tymczasowo w prawie wykonywania zawodu. Terminu zawieszenia nie określił, ze względu na charakter sprawy.
Czytaj także: Były wicedziekan radców w areszcie
Mowa o mec. Ireneuszu D., na którym ciążą poważne zarzuty karne (niezwiązane z pracą w korporacji radcowskiej). Poszkodowana może być co najmniej jedna osoba.
– Po otrzymaniu od prokuratury informacji o postawieniu mu zarzutów zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne – mówi Jarosław Sobutka, główny rzecznik dyscyplinarny przy Krajowej Izbie Radców Prawnych.
I potwierdza ustalenia „Rz", że ich kaliber jest duży.