Margaritis Schinas: Sama pamięć nie wystarczy

Musimy przerwać milczenie i działać – wzywa wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej do spraw promowania naszego europejskiego stylu życia Margaritis Schinas.

Aktualizacja: 26.01.2020 22:23 Publikacja: 26.01.2020 18:23

Margaritis Schinas: Sama pamięć nie wystarczy

Foto: AFP, Janek Skarżyński

Międzynarodowy Pomnik Ofiar na terenie byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau znajduje się mniej niż kilometr od bramy głównej. Odwiedzający mogą przejść ten dystans w dziesięć minut. A jednak ta odległość poraża. Z każdym krokiem wzdłuż torów kolejowych, którymi ponad milion mężczyzn, kobiet i dzieci przywieziono na straszliwą śmierć, prześladuje świadomość druzgocącej klęski ludzkości, która nie zdołała zapobiec masowej eksterminacji niewinnych osób na taką skalę. A równocześnie czujemy ciężar spoczywającej na nas odpowiedzialności – musimy zagwarantować, że to się już nie powtórzy. Na pomniku czytamy bolesne napomnienie: „Niechaj na wieki będzie krzykiem rozpaczy i przestrogą dla ludzkości to miejsce".

Okazja do refleksji

W tym roku mija 75 lat od wyzwolenia Auschwitz. W Europie i poza nią odbywa się wiele wydarzeń rocznicowych – to hołd dla 6 mln Żydów i pozostałych ofiar zamordowanych z powodu swojego pochodzenia, tożsamości lub przekonań. To jednocześnie okazja do refleksji nad Holokaustem i jego wpływem na nasze społeczeństwa. To czas, by powtórzyć: pamiętamy!

A jednak sama pamięć nie wystarczy. 23 stycznia podczas V Światowego Forum Holokaustu przewodniczący Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i Parlamentu Europejskiego oświadczyli dobitnie: „Wszystkie państwa Unii Europejskiej jednoczą się w zdecydowanym przekonaniu, że w Europie nie ma miejsca na żadne formy rasizmu, antysemityzmu ani nienawiści. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby je zwalczać".

Już 16 państw członkowskich UE zatwierdziło roboczą definicję antysemityzmu przyjętą przez Międzynarodowy Sojusz na rzecz Pamięci o Holokauście, co stanowi ważną podstawę do identyfikowania i zwalczania tego zjawiska w jego wszelkich formach. Niestety coraz częściej dochodzi do antyżydowskich incydentów. W niedawnym badaniu przeprowadzonym wśród europejskich Żydów co trzecia osoba zgłosiła, że była napastowania w miejscu publicznym ze względu na elementy ubioru lub widoczne przedmioty, które mogły wskazywać na jej pochodzenie.

Strzelaniny w Halle i Brukseli przypominają nam w miażdżący sposób, że 75 lat po Holokauście antysemityzm nadal zbiera śmiertelne żniwo i zagraża istocie naszych społeczeństw. Kiedy zamachowiec zaczyna strzelać w synagodze w święto Jom Kippur albo w muzeum znajdującym się w centrum europejskiej stolicy, jego atak nie jest wymierzony jedynie we wspólnotę żydowską. To zamach na nas wszystkich. Na nasze podstawowe wartości i zasady. Na naszą jedność, różnorodność i spójność naszych społeczeństw. Na to wszystko, co stanowi o naszym europejskim stylu życia.

Unia bezpieczeństwa

Moim rodzinnym miastem są Saloniki, dlatego doskonale wiem, jak olbrzymi wkład w nasze europejskie dziedzictwo wniosła kultura żydowska. Wiem również, jakie przerażające skutki miał Holokaust w mieście, które było kiedyś tętniącym centrum życia Żydów sefardyjskich, znanym za sprawą swojej judeohiszpańskojęzycznej społeczności jako „Madre de Israel" (z hiszpańskiego: „Matka Izraela" – red.) .

Kwestia bezpieczeństwa pozostaje główną obawą społeczności żydowskich. Działamy na rzecz stworzenia unii bezpieczeństwa, w której każdy Europejczyk czuje się chroniony i bezpieczny – niezależnie od swojej wiary, pochodzenia oraz miejsca zamieszkania. Będziemy nadal wspierać wysiłki państw członkowskich służące zapobieganiu radykalizacji postaw, zwalczaniu mowy nienawiści i gwarantowaniu bezpieczeństwa fizycznego społeczności żydowskich. Synagogi, ośrodki społeczności lokalnych, szkoły i uniwersytety powinny być miejscami, w których kultura żydowska jest respektowana, badana i celebrowana – a nie atakowana.

Musimy także zwiększyć nasze wysiłki w dziedzinie edukacji – to nasze najpotężniejsze narzędzie, aby długofalowo zapobiegać antysemickim incydentom. Trzeba uczyć nasze dzieci, informować obywateli, szkolić funkcjonariuszy organów ścigania i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości o Szoa i o współczesnych formach antysemityzmu. Szkoła i ambitna edukacja włączająca mogą odegrać kluczową rolę w zmianie przekonań i postaw. Także tutaj programy Unii Europejskiej dotyczące mobilności studenckiej i badań naukowych mogą w korzystny sposób wspierać strategie państw członkowskich.

Globalna odpowiedź

Ponadto musimy przyjąć do wiadomości fakt, że antysemityzm nie jest problemem wyłącznie europejskim. Niezbędna jest odpowiedź globalna, a w tym celu Unia Europejska musi połączyć wysiłki ze wszystkimi innymi państwami i organizacjami międzynarodowymi gotowymi bronić praw człowieka i naszych wartości, takich jak równość, pluralizm, różnorodność oraz wolność wyznania i wypowiedzi.

W poniedziałek 27 stycznia, wraz z ocalałymi z Holokaustu i przywódcami politycznymi, przejdę od Bramy Śmieci do pomnika Birkenau jako przedstawiciel Unii Europejskiej, aby oddać hołd tym wszystkim, którzy zginęli w tym miejscu, oraz milionom pozostałych, którzy cierpieli z powodu antysemityzmu i którym on nadal zagraża.

To nasz obowiązek. Musimy nie tylko pamiętać, ale także przerywać milczenie i działać.

Autor jest wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej do spraw promowania naszego europejskiego stylu życia. Do jego obowiązków należy koordynowanie wysiłków na rzecz zwalczania antysemityzmu

Tytuł, lead i śródtytuły pochodzą od redakcji

Międzynarodowy Pomnik Ofiar na terenie byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau znajduje się mniej niż kilometr od bramy głównej. Odwiedzający mogą przejść ten dystans w dziesięć minut. A jednak ta odległość poraża. Z każdym krokiem wzdłuż torów kolejowych, którymi ponad milion mężczyzn, kobiet i dzieci przywieziono na straszliwą śmierć, prześladuje świadomość druzgocącej klęski ludzkości, która nie zdołała zapobiec masowej eksterminacji niewinnych osób na taką skalę. A równocześnie czujemy ciężar spoczywającej na nas odpowiedzialności – musimy zagwarantować, że to się już nie powtórzy. Na pomniku czytamy bolesne napomnienie: „Niechaj na wieki będzie krzykiem rozpaczy i przestrogą dla ludzkości to miejsce".

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Czy Polska będzie hamulcowym akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej?
Opinie polityczno - społeczne
Stefan Szczepłek: Jak odleciał Michał Probierz, którego skromność nie uwiera
Opinie polityczno - społeczne
Udana ściema Donalda Tuska. Wyborcy nie chcą realizacji 100 konkretów
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Przeszukanie u Zbigniewa Ziobry i liderów Suwerennej Polski. Koniec bezkarności
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Jak odbudować naszą wspólnotę