Spółka R., paliwa i zatrzymania CBA

100 funkcjonariuszy CBA zatrzymało dziś rano 9 podejrzanych do głośnej sprawy wyłudzeń VAT w obrocie paliwami. Chodzi o sprawę opisaną w ubiegłym tygodniu przez „Rzeczpospolitą” a dotyczącą spółki R., która była związana z byłymi i obecnymi ludźmi służb specjalnych. CBA zatrzymała dziś m.in. Maksymiliana G., prezesa tej spółki, który był już zatrzymany do sprawy w czerwcu 2017 r. Po pół roku wyszedł na wolność za milionową kaucją.

Aktualizacja: 26.11.2019 10:27 Publikacja: 26.11.2019 08:20

Spółka R., paliwa i zatrzymania CBA

Foto: Fotorzepa/ Andrzej Bogacz

- To nowy wątek sprawy dotyczący uszczupleń w dochodach państwa sięgających 700 mln zł - mówi nam osoba związana z tym śledztwem. - Wszystko wskazuje na to, że wprowadzano do obrotu, a następnie fikcyjne fakturowano towary w postaci oleju napędowego, oleju smarowego, benzyny oraz oleju rzepakowego, a także wystawiano poświadczające nieprawdę faktury VAT, deklaracje VAT i dokumentację księgową - dodaje Temistokles Brodowski, rzecznik CBA.

Jak pisaliśmy, na trop podejrzanych przelewów dokonywanych przez spółkę R. z branży paliwowej wpadł w 2014 r. Generalny Inspektor Informacji Finansowych.

Dowiedz się więcej: Czy polskie służby chroniły mafię paliwową?

Rozpracowywaniem procederu zajęli się pracownicy wywiadu skarbowego z Mazowsza.

Ich ustalenia operacyjne, uzyskane m. in dzięki założonym podsłuchom (za zgodą sądu) dostarczyły mocnych dowodów. Okazało się, że za pomocą szeregu podmiotów, w tym zakładanych na „słupy” w różnych regionach kraju na wielką skalę do obrotu - z Rosji - jest wprowadzane paliwo – z omijaniem podatków, i szkodą dla budżetu. Np. w woj. kujawsko-pomorskim prezesami spółek zamieszanych w nadużycia byli „pensjonariusze” z grypy AA (anonimowych alkoholików). Miliony z VAT lokowano głównie w nieruchomości w  Emiratach Arabskich. Latają tam specjalni pracownicy spółki m.in. zdaniem funkcjonariuszy członek gangu Lewatywy i mafii pruszkowskiej.

Służby skarbowe uderzają po raz pierwszy w paliwową mafię 26 sierpnia 2016 r. - już w czasach rządu PiS.

Spółka R. została założona przez ludzi służb specjalnych (w tym byłych wysoko postawionych emerytowanych generałów WSI, UOP). „W działalność spółki zaangażowanych jest także wielu byłych funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego” - donosi o kulisach zatrzymania wpolityce.pl.

W ubiegłotygodniowym tekście ujawniliśmy kulisy sprawy m.in. podejrzenia wywiadu skarbowego, że w wąskim gronie osób zaangażowanych w rozbijanie paliwowej szajki był „kret”, który roztaczał nad nią parasol ochronny.

- To nowy wątek sprawy dotyczący uszczupleń w dochodach państwa sięgających 700 mln zł - mówi nam osoba związana z tym śledztwem. - Wszystko wskazuje na to, że wprowadzano do obrotu, a następnie fikcyjne fakturowano towary w postaci oleju napędowego, oleju smarowego, benzyny oraz oleju rzepakowego, a także wystawiano poświadczające nieprawdę faktury VAT, deklaracje VAT i dokumentację księgową - dodaje Temistokles Brodowski, rzecznik CBA.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Chciała wyłudzić kredyt na zmarłego. Przyprowadziła go do banku
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Przestępczość
Morderstwo Polaka w Szwecji. Aresztowano 17-latka
Przestępczość
Kolejny atak nożownika w Sydney. Zaatakował w kościele
Przestępczość
Kto zabił 39-latka polskiego pochodzenia? Gangi narkotykowe sieją postrach w Szwecji
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Przestępczość
Chiny zalały Wielką Brytanię fałszywkami. Tym razem klienci moga mieć problemy