Poprzedni raz dzień bez zabójstwa w Salwadorze przydarzył się 13 stycznia 2017 roku. Wcześniejsze takie dni to 22 stycznia 2015 roku, a także jeden dzień w 2013 roku i dwa w 2012 roku.
Słowa prezydenta Bukele, który objął urząd dwa miesiące temu, potwierdziło biuro Prokuratora generalnego.
Minister sprawiedliwości Rogelio Rivas poinformował z kolei, że w lipcu w kraju doszło do 154 zabójstw - niemal dwukrotnie mniej, niż w lipcu 2018 roku (wówczas było ich 291).
Kryminolog Ricardo Sosa podkreśla, że od 2000 roku w Salwadorze zdarzyło się tylko osiem dni bez zabójstw. Sosa podkreśla, że wyzwaniem będzie utrzymanie trendu spadkowego jeśli chodzi o liczbę zabójstw w kraju.
Bukele przed objęciem urzędu zapowiadał walkę z przestępczością i działania mające zachęcać młodych do schodzenia ze ścieżki zbrodni.