Jak informuje CNN, chińscy urzędnicy celni powiedzieli, że grupa nielegalnie przetransportowała około 15 000 urządzeń przez granicę z Hongkongu do sąsiedniego miasta Shenzhen.

Władze poinformowały, że gang użył dronów do zawieszenia dwóch 200-metrowych kabli pomiędzy budynkami po obu stronach granicy. Do kabli przymocowane zostały torby ze smartfonami.

Funkcjonariusze celni podkreślają, że był to pierwszy przypadek, w którym do przemytu wykorzystane zostały drony.

Chiny od jakiegoś czasu starają się uregulować prawo dotyczące użycia dronów w kraju. W ubiegłym roku rząd wprowadził zasady, które mówią, że drony o określonej masie muszą być zarejestrowane pod nazwiskami ich właścicieli.