Debata u Demokratów: Wszyscy zgodni co do impeachmentu Trumpa

Uczestnicy prawyborów prezydenckich w Partii Demokratycznej w czasie kolejnej debaty zgodnie wspierali postępowanie ws. impeachmentu Donalda Trumpa, ale różnili się w kwestii wprowadzania nowych podatków dla najbogatszych Amerykanów oraz co do tego jak rozszerzyć dostęp mieszkańców USA do służby zdrowia.

Aktualizacja: 21.11.2019 05:29 Publikacja: 21.11.2019 03:48

Debata u Demokratów: Wszyscy zgodni co do impeachmentu Trumpa

Foto: AFP

Była to już piąta debata przed wyborami, które mają wyłonić rywala prezydenta Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich, które odbędą się w listopadzie 2020 roku.

Uczestnicy debaty byli zgodni, że próby nacisków na Ukrainę, wywierane przez Trumpa i jego administrację w sprawie wszczęcia przez ukraińską prokuraturę śledztwa przeciwko byłemu wiceprezydentowi, obecnie ubiegającemu się o nominację prezydencką, Joe Bidenowi i jego synowi Hunterowi, to przykład zepsucia obecnej ekipy rządzącej.

- Musimy ustanowić zasadę, że nikt nie jest ponad prawem, mamy konstytucyjną odpowiedzialność i musimy się z tym mierzyć - powiedziała senator Elizabeth Warren, która od dawna popiera impeachment Trumpa.

Uczestnicy debaty podkreślali, że Trump zmusił kongresmenów ze zdominowanej przez Partię Demokratyczną Izby Reprezentantów, by ci pociągnęli go do odpowiedzialności za jego naciski na Ukrainę.

- Konstytucyjny proces impeachmentu powinien być ponad bieżącą polityką i nie jest częścią kampanii. Ale zachowanie prezydenta jest - powiedział Pete Buttigieg, burmistrz South Blend w Indianie.

Biden powiedział, że jako prezydent zleciłby Departamentowi Sprawiedliwości podjęcie decyzji, czy Trump powinien stanąć przed sądem za swoje działania.

- Gdyby taka była ocena, że złamał prawo i powinien usłyszeć zarzuty karne, wówczas tak by było - dodał podkreślając jednak, że sam by do tego nie dążył.

Tak jak w poprzednich debatach kandydaci różnili się w podejściu do kwestii nowych podatków dla najbogatszych oraz rozszerzenia dostępu do służby zdrowia.

Elizabeth Warren, która jest zwolenniczką wprowadzenia podatku majątkowego, czyli opodatkowania fortun najbogatszych Amerykanów (a nie tylko ich dochodu) podkreślała, że ta forma podatku nie byłaby karą, ale sygnałem dla najbogatszych, że "wszyscy pomogli zapłacić" za ich fortuny.

Senator Cory Booker zgodził się co do tego, że system podatkowy powinien być bardziej sprawiedliwy, ale dodał, że "nie zgadza się z podatkiem majątkowym takim, jaki przedstawia Warren".

Z kolei Joe Biden krytykował program Medicare for All forsowany przez Warren (system wprowadzający powszechny, bezpłatny dostęp do służby zdrowia dla każdego obywatela USA) zwracając uwagę, że w Partii Demokratycznej nie ma większości, która byłaby gotowa go poprzeć. - Powinniśmy bazować na Obamacare - mówił.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762
Świat
Ekstradycja Juliana Assange'a do USA. Decyzja się opóźnia