"Wspaniale, że nasze niesamowita Pierwsza Dama wraca do Białego Domu" - napisał Trump, dodając, że jego żona czuje się bardzo dobrze. Podziękował też za modlitwę i życzenia dla Melanii.
Obecnie znajdujący się jednak na koncie Trumpa tweet jest drugim na ten temat. W pierwszej prezydent USA popełnił fatalną literówkę, momentalnie wychwyconą przez internautów. Napisał jej imię z "e" na końcu, zamiast "a". Wpis szybko został usunięty, ale pierwsze prawo internetu głosi, że w internecie nic nie ginie.
"Wiem, że Donald Trump próbuje przebić królewski ślub, ale myślę, że to nieuprzejme, by poślubić "Melanie" zaledwie pięć dni po tym, jak Melania zniknęła" - skomentował na Twitterze Bill Palmer, znany krytyk Donalda Trumpa.
Pierwsza Dama wróciła do domu w sobotę. Melania Trump w ubiegły poniedziałek przeszła zabieg związany z - jak poinformowało jej biuro - "łagodnym" problemem z nerką. Biały Dom nie sprecyzował co konkretnie dolegało Pierwszej Damie USA.