Chodzi o § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 16 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń,nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. poz. 878). Przepis ten zakazuje do odwołania zgromadzeń organizowanych w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych oraz imprez, spotkań i zebrań niezależnie od ich rodzaju.
Tymczasem konstytucyjna wolność wyznawania religii nie jest ograniczona tylko do Kościołów i związków wyznaniowych, które państwo uznaje.
- Z uwagi na stopniowe znoszenie ograniczeń obowiązujących w ostatnich tygodniach w związku z zagrożeniem wirusem COVID-19 zasadne wydaje się więc zapewnienie skutecznego korzystania ze swobody sumienia i wyznania poprzez zagwarantowanie możliwości prywatnego sprawowania kultu religijnego - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich.
Podkreśla, że nawet w przypadku wprowadzenia w Polsce na czas epidemii, na podstawie Konstytucji , stanu nadzwyczajnego nie byłoby możliwe wprowadzenie ustawą ograniczeń wolności religijnych. Tymczasem na postawie stanu epidemii rząd wprowadził takie ograniczenie mocą swojego rozporządzenia i to na czas nieokreślony, aż do odwołania.