O sprawie jako pierwsze informowało Radio ZET. Miesiąc temu śledczy wycofali się z wniosku o uniewinnienie mężczyzny - jak przypomina stacja. Wcześniej twierdzili, że skazany za podwójne morderstwo mężczyzna nie popełnił zbrodni.

- To jest sprawa kuriozalna. To przecież prokuratura sama zbierała dowody na moją niewinność. Co teraz z tymi wszystkimi świadkami, dowodami? Nie rozumiem, co chce osiągnąć prokuratura - mówi w rozmowie z Onetem Kraska. - Będę walczyć o swoje życie, o swoją wolność. Przecież Sąd Najwyższy mnie wypuścił na jakiejś postawie i teraz co? Wszystko cofają? - dodaje.

Mężczyzna 7 marca 2001 r. został skazany przez Sąd Okręgowy w Szczecinie na dożywocie za przypisane mu podwójne zabójstwo we wrześniu 1999 r. Wyrok ten utrzymał 3 lipca 2001 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Kraska spędził w więzieniu prawie 20 lat.

Czytaj także:

Arkadiusz Kraska po prawie 20 latach wyjdzie na wolność. Był niewinny