Sąd: zatrzymanie Jakuba A. było prawidłowe i legalne

Zdaniem Sądu Okręgowego we Wrocławiu działania policji związane z zatrzymaniem Jakuba A. podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny były prawidłowe – pisze Onet.pl.

Publikacja: 24.07.2019 14:49

Sąd: zatrzymanie Jakuba A. było prawidłowe i legalne

Foto: Fotolia

Wrocławski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Jakuba A., podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin, na sposób jego zatrzymania. W ocenie sądu zatrzymanie było zasadne, legalne oraz prawidłowe. Orzeczenie w tej sprawie jest prawomocne - czytamy na Onet.pl.

Czytaj także: RPO ws. podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny: godności człowieka broniłem i będę bronił

Mecenas broniącą Jakuba A. nie kwestionowała zasadności samego aresztowania 22-latka, a sposobu, w jaki doszło do jego zatrzymania. Przypomnijmy, podczas zatrzymania Jakuba A., policjanci położyli go na podłodze, założyli kajdanki zespolone i wyprowadzili z mieszkania boso, w samej bieliźnie i koszulce.

Zdaniem Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich, sposób zatrzymania 22-latka "narusza godność zatrzymanego i stanowi pogwałcenie praw człowieka".

Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur krytycznie ocenił też późną porę przesłuchania 22-latka. Wskazał, że nie było żadnych przeszkód procesowych, by czynność ta odbyła się następnego dnia w obecności obrońcy 22-latka.

Zdaniem wrocławskiego sądu działania policji były prawidłowe. – Sąd Okręgowy we Wrocławiu nie uwzględnił zażalenia obrońcy Jakuba A. Stwierdził, że zatrzymanie było zasadne, legalne i prawidłowe – mówi Onetowi prok. Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Wiadomo, że orzeczenie wydane przez sąd jest prawomocne.

Zabójstwo Kristiny

Przypomnijmy, do zabójstwa Kristiny doszło 13 czerwca. Dziewczynka wracała ze szkoły po lekcjach, które skończyła o 12.30. Do domu w Mrowinach oddalonego o niecały kilometr jednak nie dotarła. Po raz ostatni dziewczynka żywa była widziana 200 metrów od domu. Gdy zaniepokojona matka zgłosiła jej zaginięcie, rozpoczęły się poszukiwania. Kilka godzin później – w lesie koło Żarowa sześć kilometrów od domu – ciało dziewczynki znalazła spacerująca z psem kobieta. Przyczyną śmierci dziecka były rany kłute klatki piersiowej i szyi. Kristina została pochowana na cmentarzu komunalnym w Żarowie.

Podejrzanym o zabójstwo 10-latki jest 22-letni Jakub A., student z Wrocławia. Ma on postawione dwa zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem połączony ze znieważeniem zwłok oraz podżegania innej osoby do współudziału w zbrodni. Wiadomo, że do obu się przyznał i złożył wyjaśnienia.

Z ustaleń śledczych wynika, że A. już w maju proponował zabicie dziewczynki komuś innemu. Nieoficjalnie mówi się, że zlecenie na Kristinę opiewało na kwotę 10 tys. zł. Gdy jego propozycja została odrzucona, postanowił sam pozbyć się dziecka.

Z niepotwierdzonych przez śledczych informacji wynika, że Jakub A. kochał się w matce Kristiny, z którą ma być spokrewniony. 10-latka miała natomiast stać na drodze do jego szczęścia z kobietą, bo go nie lubiła.

Wrocławski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Jakuba A., podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin, na sposób jego zatrzymania. W ocenie sądu zatrzymanie było zasadne, legalne oraz prawidłowe. Orzeczenie w tej sprawie jest prawomocne - czytamy na Onet.pl.

Czytaj także: RPO ws. podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny: godności człowieka broniłem i będę bronił

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów