Kary więzienia w systemie dozoru elektronicznego (SDE) odejdą do lamusa, chyba że orzeczono je przed 1 lipca br., ale nie wykonano. Po tej dacie elektroniczna bransoleta pilnować będzie skazanych na ograniczenie wolności.
Bransoleta jest przewidziana także dla osób, wobec których zastosowano środki karne: zakaz zbliżania się do określonych osób, zakaz wstępu na imprezę masową połączony z obowiązkiem przebywania skazanego w czasie takiej imprezy w miejscu stałego pobytu lub innym wyznaczonym, wykonywanie elektronicznej kontroli miejsca przebywania (całodobowe pozycjonowanie) orzeczonej tytułem środka zabezpieczającego np. przed pedofilią.
Każdy ze środków wymaga zastosowania innej formy SDE. Dozór stacjonarny przewidziano dla skazanych na ograniczenie wolności i stadionowych chuliganów. Z bransoletą i harmonogramem dnia ustalonym przez sąd będą musieli w określonych godzinach przebywać w domu, tak by zarejestrował to nadajnik. Pseudokibice wyłącznie w trakcie trwania meczów piłkarskich. O tym, o jakie mecze chodzi, zdecyduje sąd. Wtedy zamiast wizyty na stadionie kibic obejrzy mecz we własnym domu przed telewizorem.
Drugi rodzaj dozoru to zbliżeniowy. Na przykład kobieta, której mąż czy partner zostali skazani za znęcanie się nad rodziną i sąd orzekł wobec nich zakaz zbliżania się, dostanie urządzenie (GPS-GSM), a skazany bransoletę. Jeśli mężczyzna przekroczy ustaloną przez sąd odległość, urządzenie powiadomi pokrzywdzoną, a ona numer 112.
Jest jeszcze trzeci rodzaj dozoru, przeznaczony dla pedofilów, tzw. mobilny.