Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział zaostrzenie prawa karnego. Projekt mamy poznać jeszcze w tym tygodniu. „Rzeczpospolita" poznała kilka propozycji w nim zawartych.
Ziobro chce ostrzejszych kar dla członków gangów, gwałcicieli, oszustów i lichwiarzy. Sądy dostaną więcej możliwości karania. Będą mogły wydawać wyroki od miesiąca do 30 lat więzienia.
– Ta zmiana to większa szansa na sprawiedliwy wyrok. Dziś sąd może uznać, że 15 lat pozbawienia wolności to dla sprawcy za mało, a 25 lat za dużo. Teraz orzeknie np. 16, 18 czy 20 lat więzienia – argumentuje Ziobro.
Niektórzy sędziowie są podobnego zdania. Sędzia Barbara Piwnik przyznaje, że czasem brakuje możliwości sprawiedliwego ukarania np. w sprawie o zabójstwo. Dziesięć lat różnicy między 15 latami a karą wyjątkową 25 lat to sporo – uważa. Propozycję ministra ocenia więc pozytywnie, choć ma pewne obawy. Chodzi o to, by ten nowy wymiar kary był stosowany tylko w wyjątkowych, najcięższych zbrodniach.
Do kolejnej propozycji ministra Ziobry nasi rozmówcy podchodzą mniej życzliwie. Chodzi o karę 15 dni bezwzględnego pozbawienia wolności dla sprawców, którzy pierwszy raz popadli w konflikt z prawem. Więzienie ma ich przestraszyć.