Krzysztof A. rok temu trafił do niemieckiego więzienia, a jego nieobecność w Polsce uniemożliwia rozpoczęcie śledztwa ws. pobicia.
- Były już wcześniej próby, aby Niemcy go przekazali. Prokuratura nie zdobyła zgody niemieckiej strony. Według nich, ma dosiedzieć swój wyrok w niemieckim więzieniu za przestępstwa popełnione w Niemczech – nieoficjalnie dowiedział się tvn24.pl w Prokuraturze Krajowej.
Czytaj także: Proces o pobicie byłego wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka po raz drugi
Przypomnijmy, że blisko pięć lat temu doszło do ataku na ówczesnego wiceszefa KNF, który miał być przeprowadzony prze przestępców powiązanych ze SKOK Wołomin.
Dwóch oskarżonych jest na wolności, dwóch jest w areszcie w związku z innymi sprawami w tym Krzysztof A. ps. "Brzydki Krzysiek" który, miał dokonać napadów w Niemczech. Na wolności przebywa Jacek W. i Krzysztof A. ps. „Twardy" uznany za głównego sprawcę napaści.