Jarosław Kaczyński na specjalnej konferencji prasowej z udziałem premier Beaty Szydło oraz marszałków Sejmu i Senatu Marka Kuchcińskiego i Stanisława Karczewskiego złożył kondolencje rodzinie polskiego kierowcy, który został zamordowany w Berlinie.
- Zacząć muszę od kondolencji dla rodziny Łukasza Urbana zamordowanego w Berlinie. Dla rodziców, dla żony. Bardzo im współczujemy i uczynimy wszystko, by tego typu wydarzenia się nie powtarzały - powiedział Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS podkreślił, że w Polsce zagrożenie terrorystyczne jest niewielkie. - Zabiegi nasze, oraz jeszcze za rządów poprzedniej władzy, z całą pewnością się do tego przyczyniły. Jest wielką tragedią, że mimo, iż Polska jest bezpieczna, Polak, obywatel województwa zachodniopomorskiego, zginął. To nieszczęście dla nas wszystkich - powiedział.
Jarosław Kaczyński wyraził nadzieję, że świąteczny czas przyniesie spokój i pozytywną perspektywę. Przy tej okazji poruszył kwestię, o której wspominał w rozmowie z Michałem Szułdrzyńskim i Zuzanną Dąbrowską z "Rzeczpospolitej". Czytaj więcej.
- Propozycje instytucjonalizacji opozycji i umocnienia w parlamencie klubów opozycyjnych pozostają aktualne. Jesteśmy gotowi, po uspokojeniu sytuacji i normalizacji pracy palrlamentu, by podjąć działania, które będą miały na celu stworzenie systemu, obowiązującego m.in. w Anglii, by szef opozycji miał pewne uprawnienia, pewne przywileje. By opozycja miała uprawnienia w Sejmie, by inne zdanie, mogło być spokojnie przedstawiane - powiedział prezes PiS.