Ministerstwo Infrastruktury publikuje omówienie poszczególnych propozycji projektu. Jak już informowaliśmy, zakłada on szereg zmian, które mają pomóc skuteczniej zapobiegać niebezpiecznym zachowaniom na drodze. Chodzi m.in. zaostrzenie kar dla sprawców przestępstw i wykroczeń drogowych oraz wprowadzenie przepadku pojazdu mechanicznego. Nowością jest też powiązanie wysokości stawek ubezpieczeń komunikacyjnych z liczbą punktów karnych i rodzajem popełnianych wykroczeń.
Przewidziano wprowadzenie renty, która będzie wypłacana osobom najbliższym ofiary wypadku drogowego przez sprawcę umyślnego przestępstwa ze skutkiem śmiertelnym, kierującego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego.
Świadczenie to będzie zwolnione od podatku dochodowego i niewliczane jako dochód przy obliczaniu świadczeń rodzinnych. Przyznanie renty przez sąd będzie miało miejsce z urzędu, bez jakiegokolwiek wniosku osoby uprawnionej lub prokuratora.
Wciskanie gazu poza obszarem zabudowanym będzie drogo kosztować
Przekraczanie dopuszczalnej prędkości o ponad 30 km/h będzie skutkowało minimalnym mandatem w wysokości 1,5 tys. zł, niezależnie od faktu, czy naruszenie zostało stwierdzone w obszarze zabudowanym czy też poza tym obszarem. Jeśli sprawca ponownie popełni takie wykroczenie w ciągu 2 lat, to zostanie ukarany grzywną nie niższą niż 3 tys. zł.
Właściciel straci auto za cudzą jazdę po pijanemu
Nowym rozwiązaniem jest obligatoryjny przepadek pojazdu, gdy kierowca w stanie nietrzeźwości spowoduje co najmniej niebezpieczeństwo sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Przepisy nie określają precyzyjnie jej definicji. Najczęściej sądy uznają za katastrofę w ruchu lądowym zdarzenie, w którym poważnie ucierpiało co najmniej 10 osób. Ale każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie.